Nowy menedżer Sunderlandu Paolo Di Canio przemeblowuje skład po przejęciu schedy po zwolnionym w marcu tego roku Martinie O’Neilu.
Do tej pory zakontraktował takich piłkarzy jak: Valentin Roberge(Martimio), Modibo Diakite (Lazio Rzym), Cabral (FC Basel), Vito Mannone(Arsenal Londyn), Jozy Altidore (AZ Alkmaar), Duncan Watmore(Altrincham), David Moberg Karlsson (IFK Göteborg) i El-Hadji Ba (Le Havre).
Działania klubu ze Stadium of the Light są zadziwiające, a po odejściu takich piłkarzy jak między innymi Simon Mignolet (Liverpool FC) czy Matthew Kilgallon (Blackburn Rovers) jest szansa na sprowadzenie kolejnych zawodników.
Paolo Di Canio, któremu w zeszłym sezonie udało się utrzymać Sunderland w Barclays Premier League, wydał do tej pory na transfery przeszło 19 mln funtów, póki co więcej niż np. Arsenal Londyn, Manchester United czy Tottenham Hotspur.
Prezes Niaill Quinn mówi, że poczynania nowego trenera są ciekawe, ale jednocześnie wyraża obawę, że może to być trudny dla Sunderlandu sezon, z powodu dużej ilości nieogranych w Premiership zawodników.
- Mówi się, że Di Canio świetny trener. Na pewno ma swoją wizję prowadzenia zespołu. Nie sądzę, by chciał burzyć wszystko i tworzyć skład od początku. Jego zmysł taktyczny i pomysły na treningi na pewno przydadzą się Sunderlandowi na przyszły sezon - powiedział Quinn.
Natomiast Di Canio stwierdził ostatnio, że był rozczarowany arogancją i brakiem profesjonalizmu u niektórych piłkarzy w drużynie oraz zapowiedział „wielką czystkę” w zespole.
W poprzednim sezonie Sunderland zdobył 17. miejsce, ratując się przed spadkiem. Wygrał 9 meczów, 12 zremisował, natomiast przegrał 17.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
