Emocje do ostatniego gwizdka

Andrzej Matusik
Najskuteczniejszym graczem Sandecji jest w tym sezonie Gawęcki.
Najskuteczniejszym graczem Sandecji jest w tym sezonie Gawęcki. Roger Goraczniak (Ekstraklasa.net)
Sandecja zremisowała na własnym boisku z Dolcanem Ząbki 2:2. W Nowym Sączu piłkarze zafundowali kibicom prawdziwą huśtawkę nastrojów.

Biało - czarni byli aktywniejsi, swoje okazje mieli Bębenek i Aleksander. Na prowadzenie gospodarzy wyprowadził Gawęcki, dla którego był to już piąty gol w tym sezonie. Dolcan odpowiedział natychmiastowo, gdy zamieszanie w polu karnym wykorzystał Lech. Ten sam zawodnik wpisał się na listę po raz drugi i piłkarze z Ząbek wyszli na prowadzenie. Goście mogli to spotkanie wygrać, mimo że stworzyli mniej dogodnych sytuacji. Sandecja odzyskała skuteczność dopiero w końcówce, ale mogła sięgnąć nawet po trzy punkty. Minutę przed końcem regulaminowego czasu gry wyrównał Bębenek, a chwilę póŸniej gola zdobył Chlipała. Sędzia główny, po konsultacji z bocznym, nie uznał bramki.

Z remisu bardziej zadowolony był trener gości. - Sandecja jest bardzo groźna na swym terenie, do Nowego Sącza jechaliœmy po remis. Cel udało się osišgnšć, co cieszy mnie tym bardziej, że z uwagi na kontuzje i kartki musiałem eksperymentować z zestawieniem linii obrony - powiedział po meczu Marcin Sasal. Trener gospodarzy bardzo żałował dwóch straconych punktów. - Chciałbym, żeby sędzia miał rację, nie uznając nam gola Chlipały. W przeciwnym wypadku mielibyśmy bowiem prawo mówić, że zostaliśmy skrzywdzeni. Uważam ponadto, że ewidentnie w polu karnym faulowany był Aleksander. Obydwie drużyny zaprezentowały dzisiaj dobry futbol. U moich podopiecznych zawiodła skuteczność. Szczególnie żal dwóch sytuacji zmarnowanych w pierwszej połowie przez Bębenka. Bania nie znalazł się w meczowej osiemnastce, ponieważ jest to zawodnik zaawansowany wiekowo i potrzebuje więcej czasu na regenerację sił. Poza tym, po dobrym meczu z ŁKS-em, słabo zaprezentował się w sobotę w Poznaniu. Nie oznacza to oczywiście, że rezygnuję z jego usług - analizował po spotkaniu Dariusz Wójtowicz.

Strata punktów jest dla Sandecji bardzo bolesna, gdyż w kolejnym spotkaniu zmierzy się w Łodzi z Widzewem i czeka ją trudna przeprawa. Dolcan czeka łatwiejsze zadanie, w następnej kolejce podejmuje w Ząbkach beniaminka z Kluczborka i jest zdecydowanym faworytem tej potyczki.

Bramki: Dariusz Gawęcki 67, Maciej Bębenek 89 - Grzegorz Lech 69, 80

Składy:
Sandecja: Mariusz Różalski, Marcin Makuch, Ján Fröhlich, Rafał Jędrszczyk, Petar Borovićanin, Maciej Bębenek, Marcin Stefanik, Dariusz Zawadzki (85 Piotr Chlipała), Michał Jonczyk (82 Dawid Skrzypek), Dariusz Gawęcki, Arkadiusz Aleksander (59 Wojciech Fabianowski)
Dolcan: Rafał Misztal, Marcin Korkuć, Marcin Hirsz, Dariusz Dadacz (69 Marcin Warakomski), Mateusz Pawłowicz, Piotr Kosiorowski, Marcin Stefanik, Bartosz Hinc, Przemysław Grajek (46 Andrzej Stretowicz), Grzegorz Lech, Sebastian Ziajka, Maciej Tataj (86 Rafał Wieladek)

żółte kartki: Fröhlich, Stefanik - Grajek, Dadacz, Stretowicz.

sędziował: Włodzimierz Bartos (Łódź).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24