O ile w Lubinie brak Kostii Vassiljeva nie okazał się dużym problemem, to w spotkaniu z Cracovią wyraźnie nie radziliście sobie z wyprowadzaniem piłki.
Fedor Cernych (napastnik Jagiellonii): Powinniśmy byli więcej utrzymywać się przy piłce i ją rozgrywać. Za często graliśmy długą piłkę do osamotnionego Cirriana Sheridana i nie do końca wyglądało to tak, jak sobie założyliśmy. Szkoda straconych punktów. Mam nadzieję, że do Gliwic pojedzie z nami Vassiljev i pomoże nam odnieść zwycięstwo. Wszystko i tak wyjaśni się w rundzie finałowej. Musimy teraz spróbować wygrać z Piastem i pełną parą zacząć przygotowywać się do tych najważniejszych spotkań.
Sam mogłeś przesądzić o zwycięstwie. Czy zgodzisz się, że miałeś na nodze piłkę meczową?
Odwróciłem się i wydawało mi się, że dookoła mnie jest kilku przeciwników. Musiałem jak najszybciej oddać strzał i trafiłem w bramkarza. Ostatnie dwa lub trzy gole Sandomierski przepuścił pod nogami. Akurat w tej sytuacji wyczekał do końca.
Czy strata Piotra Tomasika w ostatniej kolejce rundy zasadniczej może okazać się kłopotem?
Mamy Jonka Strausa. W kilku meczach grał nieźle. Teraz będzie jego szansa, by udowonić trenerowi swoją wartość. Jest dobrym zawodnikiem i nie martwiłbym się o tę pozycję.
Na ile gol w Lubinie dał pewności siebie Novikovasowi?
Widać, że potrzebna mu była pierwsza bramka w Jagiellonii. Arvi jest silny psychicznie i wierzy w swoje umiejętności. W meczu z Cracovią nie zagrał na swojej nominalnej pozycji, gdyż brakowało nam Vassiljeva. Znam go długo i wiem, że jest bardzo dobrym zawodnikiem. Jeszcze pokaże, na co go stać. Chciałbym podziękować kibicom z Litwy, którzy co tydzień przyjeżdżają nam kibcować.
Michał Probierz w Jagiellonii. Statystyki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?