Fortuna 1. Liga. Miedź Legnica z jednym konkretnym celem na rundę wiosenną: Walka o pierwszą szóstkę

Tak spokojnej zimy w Miedzi nie było już bardzo dawno. Z Legnicą pożegnało się dwóch zawodników, który nie odgrywali poważniejszej roli w drużynie, a dołączył tylko Iwo Kaczmarski z Empoli FC. 19-letni środkowy pomocnik został wypożyczony na półtora roku z opcją wykupu.

- Iwo przyglądaliśmy się od dawna i teraz udało się go ściągnąć do Miedzi. To zawodnik do środka pola, bo wydawało nam się, że tam brakuje tego jednego ogniwa. Latem dokonaliśmy wielu transferów i teraz stawiamy na stabilizację, zgranie i spokojną pracę z tą kadrą. Liczymy, że to zaowocuje lepszymi wynikami wiosną. Mamy jedną z najmłodszych kadr w lidze, więc czas będzie pracował na naszą korzyść

– wyjaśnił Brusiło.

Miedź to spadkowicz z ekstraklasy i niejako z automatu była przed sezonem stawiana w gronie ekip, które powinny bić się o awans. Zwłaszcza że klub z Legnicy od dawna organizacyjnie jest gotowy na występy w najwyższej klasie rozgrywkowej, bo piłkarze nie mają prawa na nic narzekać. Po jesieni zespół z Dolnego Śląska jest na ósmym miejscu, ale do lidera Arki Gdynia traci zaledwie sześć punktów.

- Cel się nie zmienił i tak jak mówiliśmy przed startem sezonu: chcemy być w pierwszej szóstce. To pozwoli walczyć o awans, ale też potwierdzi, że przebudowa zespołu, która się rozpoczęła latem, idzie w dobrym kierunku. Gdyby tych punktów było 4-5 więcej po jesieni, to by bardziej odzwierciedlało potencjał zespołu. Kilka „oczek” zgubiliśmy jednak w okolicznościach, które nie powinny się przydarzyć. Mam nadzieję, że wiosną takich potknięć już nie będzie

– powiedział prezes Miedzi.

Komentując aktualną sytuację w tabeli, Brusiło zwrócił uwagę na niesamowity ścisk i niewielkie różnice punktowe.

- Jedna, dwie kolejki i wszystko może się wywrócić do góry nogami. Poza tym należy pamiętać, że mamy jeden mecz zaległy z GKS Katowice, a więc nasza pozycja może być lepsza

– dodał.

O gotowości organizacyjnej do rywalizacji w ekstraklasie może świadczyć także to, że pomimo spadku, klub nie wstrzymał planów inwestycji w akademię piłkarską. Ruszyły już prace przy budowie trzech boisk treningowych z niezbędnym zapleczem, a w planach jest też zadaszenie jednego z powstałych placów do gry.

- Duża część klubowego budżetu w tym roku będzie przeznaczona właśnie na wspomniane inwestycje infrastrukturalne. Nasze projekty uzyskały decyzje o dofinansowaniu z Ministerstwa Sportu i Turystyki, ale inwestycje wymagają również wyłożenia własnych środków finansowych. Budujemy klub z myślą o przyszłości: mamy jedną z najmłodszych drużyn w lidze i mocno inwestujemy w akademię. Wierzymy, że to się nam opłaci

– podsumował Brusiło.

Pierwszy mecz o punkty Miedź zagra 16 lutego na wyjeździe z Górnikiem Łęczna.

(PAP)

Więcej o 1. LIDZE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy