Legia Warszawa - Piast Gliwice 1:2 (0:1)
Mecz mógł się zacząć dla Legii znakomicie. Już w 2. minucie Paweł Wszołek mocno dograł piłkę, ale nikt z jego kolegów nie zdołał jej przeciąć. Gola strzelił za to Piast. 7. minuta spotkania, świetnie zachował się w polu karnym rywala Jakub Świerczok. Opanował piłkę zagraną przez Steczyka, minął Szabanowa i umieścił futbolówkę w siatce, obok bezradnego Miszty.
Gospodarze byli zdeterminowani i kilka razy otarli się o wyrównanie rezultatu. Świetnie główkował Wszołek, mocno uderzał Martins, a Wieteska trafił w słupek. A to wszystko w zaledwie pół godziny gry. Legioniści wciąż mieli problem ze skutecznością. Aż do 67. minuty.
Wtedy to Rafael Lopes doprowadził do remisu po świetnym dośrodkowaniu Filipa Mladenovicia. Napastnik Legii miał przed sobą niemal pustą bramkę i skrzętnie to wykorzystał.
Remis nie trwał długo, bo już w 78. minucie gliwiczanie znów wyszli na prowadzenie. Duży błąd defensywy Legii, Szabanow za lekko zagrał do Wieteski, który jednocześnie za wolno biegł do posłanej przez partnera piłki. Wykorzystał to Tiago Alves, który "dziubnął" sobie futbolówkę, przebiegł z nią pół boiska, minął wychodzącego do niego Misztę i dał prowadzenie strzałem na pustą bramkę.
Do końca meczu dwie dobre okazje miała jeszcze Legia. Najpierw Frantisek Plach świetnie spisał się przy mocnym uderzeniu Kapustki, a potem zachował czujność po strzale Mladenovicia.
Awans Piasta stał się faktem! Gliwiczanie zameldowali się w pólfinale, eliminując najpoważniejszego kandydata do zdobycia Pucharu Polski.
FORTUNA PUCHAR POLSKI w GOL24
Więcej o PUCHARZE POLSKI - newsy, wyniki, terminarz, drabinka
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?