Gawęcki dla Ekstraklasa.net: Nie wyobrażam sobie, by Sandecja grała w 2. lidze

Marcin Rogowski
Dariusz Gawęcki
Dariusz Gawęcki Mateusz Bobola
- Po raz kolejny gramy żenującą pierwszą połowę i dopiero w drugiej części pokazujemy na co naprawdę nas stać - mówił po spotkaniu z Ruchem Radzionków, pomocnik Sandecji Dariusz Gawęcki.

Nadal nie możecie znaleźć patentu na Ruch Radzionków. Czwarty mecz i wciąż nie macie na swoim koncie zwycięstwa.
Zgadza się. Sami jesteśmy sobie winni. Po raz kolejny gramy żenującą pierwszą połowę i dopiero w drugiej części pokazujemy na co naprawdę nas stać. Ja sam miałem okazję, aby rozstrzygnąć spotkanie na naszą korzyść, ale niestety nie udało się.

Co się z wami dzieje, że w pierwszych 45 minutach nie potraficie zagrać na miarę swoich możliwości?
Zawsze od pierwszej minuty chcemy grać swoją piłkę. Ruch wyszedł wyżej niż się spodziewaliśmy, co spowodowało dekoncentrację w naszych szeregach. Jednak gra toczy się dalej i nie wolno nam się załamywać.

Paradoksalnie gając w dziesięciu stworzyliście sobie więcej sytuacji podbramkowych niż wtedy, gdy na boisku była równa ilość zawodników.
Sam nie wiem co mogę na ten temat powiedzieć

Przez tę porażkę niebezpiecznie zbliżyliście się do strefy spadkowej. Teraz przed wami dwa bardzo ciężkie spotkania z Flotą Świnoujście i Dolcanem Ząbki. Szczególnie ten drugi będzie meczem z cyklu o "sześć punktów",
Musimy oba spotkania wygrać, ponieważ mamy nóż na gardle. Osobiście nie wyobrażam sobie, by Sandecja w przyszłym sezonie grała w drugiej lidze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24