Jak wyglądała z Twojego punktu widzenia gra defensywy z Marcinem Wasilewskim? Piłkarzowi Anderlechtu brakowało wyraźnie ogrania, ale chyba poradził sobie nie najgorzej.
Oczywiście, że tak. Marcin nie jest juniorem i wie jak się zachowywać w pewnych momentach gry obronnej i to było widać.
Ciężko było dziś zatrzymać Chicharito?
Nie da się ukryć, że jest to ciekawy zawodnik, który imponuje ruchliwością i ciągle czyha na prostopadłą piłkę od kolegów. Jest to napastnik, który niby cofa się do drugiej linii po futbolówkę, ale robi maksymalnie szybki zwrot i nagle pędzi w zupełnie innym kierunku starając się wyjść na wolne pole. Po pewnym czasie zorientowaliśmy się jak ta gra ma u niego wyglądać, ale niestety, po dość przypadkowym zagraniu, strzelił bramkę i nie do końca możemy być chyba zadowoleni z tego wyniku.
No właśnie, kto odpowiadał za krycie napastnika Manchesteru przy tym rzucie rożnym?
A to proszę sobie zobaczyć na powtórce (śmiech).
Dobrze, czyli uznajemy, że było to po prostu nieporozumienie przy stałym fragmencie gry?
Tak jest.
Mimo wszystko możecie być chyba zadowoleni z gry defensywnej, ponieważ Meksykanie nie stworzyli sobie zbyt wielu okazji bramkowych.
Wydaje mi się, że dobrze broniliśmy całą drużyną i nie można tutaj chwalić poszczególnych osób bloku defensywnego, bo cała drużyna harowała w tyłach, a w pierwszej połowie próbowaliśmy jeszcze w miarę często coś stwarzać pod bramką rywali. Gra defensywna całej drużyny była dziś rzeczywiście dobra.
Znakiem firmowym polskiej kadry zaczynają być szybko wyprowadzane akcje ofensywne? Nie graliście dziś właściwie wcale atakiem pozycyjnym.
Szczerze powiedziawszy wydaje mi się, że grając w ten sposób, możemy szybko zdobywać teren. Mamy zawodników, którzy potrafią szybko przemieszczać się na boisku i mamy również piłkarzy, którzy doskonale potrafią zagrać taką piłkę na wolne pole. Sądzę, że w przyszłości mogłoby to zdać egzamin.
Nie powinniśmy się mimo wszystko dłużej utrzymywać dziś przy piłce? Graliśmy przecież na własnym terenie.
Oczywiście, że powinniśmy byli bardziej zdecydowanie przejąć inicjatywę. Brakowało tego troszeczkę. Zwłaszcza w drugiej połowie nie utrzymywaliśmy się zbyt długo przy piłce. Powiedzmy, że do 70. minuty powinniśmy to lepiej realizować, no bo niestety później sytuacja z Ludo i jego czerwona kartka miała duży wpływ na nasze dalsze poczynania.
Oglądając ten mecz miałem nieodparte wrażenie, że zejście z boiska Kuby Błaszczykowskiego znacznie zmniejszyło nasze możliwości w ofensywie. Goście osiągnęli sporą przewagę na początku drugiej połowy.
Też mi się tak wydaje, ale nie jestem pewny czy wynikło to z zejścia Kuby. Być może Meksyk zagrał troszeczkę inaczej, a może to my coś zmieniliśmy w swojej grze – trudno w tym momencie jednoznacznie stwierdzić, co było tego przyczyną.
Uważasz, że sędzia zniszczył nieco ten towarzyski mecz, pokazując niepotrzebnie czerwoną kartkę Obraniakowi?
Myślę, że generalnie mecz był twardy i ostry, ale nikt nikomu nie chciał zrobić krzywdy. W meczu towarzyskim czerwona karta w takiej sytuacji chyba nie była konieczna.
Wynik remisowy wzięlibyście w ciemno przed rozpoczęciem meczu
Ciężko powiedzieć. Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że ten mecz będzie dla nas bardzo trudny, bo każdy zawodnik meksykańskiej drużyny świetnie czuje się z piłką przy nodze i ogólnie są bardzo ruchliwi. Nie powiedziałbym, że jest to przeciwnik, który szczególnie nam leży.
Mecz z Niemcami będzie jednak zdecydowanie trudniejszy.
Pewnie trudniej, ale nie potraktujemy tego meczu sparingowo i rywale z pewnością także nas nie zlekceważą. Myślę, że walki będzie przynajmniej tyle co dzisiaj. Chciałbym jednak, żebyśmy pewne sytuacje w grze ofensywnej lepiej rozwiązywali.
Rozmawiał w Warszawie Sebastian Kuśpik
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
