Górkiewicz dla Ekstraklasa.net: Jesteśmy zagrożeniem sami dla siebie

Przemysław Drewniak
Tomasz Górkiewicz
Tomasz Górkiewicz x-news
- Wmawiają nam, że brakuje nam umiejętności, ale tak naprawdę wszystko leży w naszych głowach. Trener ma rację, gdy mówi, że to nie przeciwnicy strzelają nam bramki, a robimy to sobie sami. Musimy się tego wyzbyć i wychodzić na boisko z większym optymizmem - mówi w rozmowie z naszym serwisem obrońca Podbeskidzia Bielsko-Biała, Tomasz Górkiewicz.

Podbeskidzie Bielsko-Biała na Facebooku - serwis specjalny Ekstraklasa.net

Gdyby gra Podbeskidzia w meczu z Cracovią wyglądała w pierwszej połowie tak jak w drugiej, to...
To różnie mogłoby się to skończyć. Nie wiem, dlaczego na początku meczu wyglądało to z naszej strony tak słabo. Wychodziliśmy z szatni z zupełnie innym nastawieniem. Musimy o tej pierwszej połowie jak najszybciej zapomnieć. Tak długie przestoje gry w Ekstraklasie są niedopuszczalne i mieliśmy szczęście, że rywal skarcił nas tylko jedną bramką. Wydaje mi się, że potem zagraliśmy już o wiele lepiej, zdołaliśmy wyrównać, a przy odrobinie szczęścia mogliśmy się pokusić nawet o wygraną.

Gdzie się podziało Podbeskidzie z wiosny zeszłego roku? Wtedy też brakowało wam czasem umiejętności, ale nadrabialiście to walką i bardzo dobrym przygotowaniem mentalnym, które teraz wyraźnie szwankuje.
Myślę, że nie ma co porównywać tych dwóch okresów. W tamtym sezonie byliśmy już właściwie spisani na straty, więc na każdy mecz wychodziliśmy z czystą głową wiedząc, że nie mamy nic do stracenia. Teraz sytuacja jest trochę inna, boimy się stracić gola i momentami mamy splątane nogi. Wmawiają nam, że brakuje nam umiejętności, ale tak naprawdę wszystko leży w naszych głowach. Trener ma rację, gdy mówi, że to nie przeciwnicy strzelają nam bramki, a robimy to sobie sami. Musimy się tego wyzbyć i wychodzić na boisko z większym optymizmem.

Straconych punktów szkoda tym bardziej, że do końca rundy macie trudny terminarz. U siebie zagracie jeszcze z coraz lepiej grającym Śląskiem, a na wyjazdach zmierzycie się z Ruchem i Wisłą. Jeżeli rywale uciekną, to wasza sytuacja już przed podziałem punktów może być nie za ciekawa...

W Ekstraklasie w każdym meczu jest ciężko o punkty. Zdajemy sobie sprawę z tego, z kim gramy, ale jednocześnie znamy swoją wartość. Tanio skóry nikomu nie sprzedamy, a teraz coraz bardziej potrzebujemy zwycięstw. Być może będziemy musieli bardziej ryzykować, bo przecież remisy w niczym nam nie pomogą.

Spoglądacie coraz częściej na wyniki drużyn z dołu tabeli?
Nie ma co ukrywać, że na tym etapie sezonu coraz częściej patrzymy na to, jak ta tabela się układa. Ale pamiętamy o tym, że tak naprawdę jesteśmy zagrożeniem sami dla siebie. Jeśli rozwiążemy na boisku swoje problemy, to nie będziemy musieli oglądać się na rywali.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Dariusz Łatka dla Ekstraklasa.net: Byliśmy sparaliżowani
Oceniamy Podbeskidzie za mecz z Cracovią: Sokołowski wniósł determinację

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24