MKTG Sportowy i Gol - pasek na kartach artykułów

Górnik Zabrze w ekstraklasie!

Mariusz Citkowski
Górnik Zabrze 2:3 Warta Poznań
Górnik Zabrze 2:3 Warta Poznań Marcin Włodek (Ekstraklasa.net)
Górnik Zabrze pokonał na wyjeździe Dolcan Ząbki, czym przypieczętował swój powrót do ekstraklasy. Gola na wagę awansu strzelił Tomasz Zahorski.

Zabrzanie wiedzieli, że do osiągnięcia celu jakim był awans wystarczy im jednopunktowa zdobycz. Dało się to odczuć po ich zachowawczej grze i szanowaniu piłki. Dolcan również wiedział o co gra i raz po raz próbował szukać swoich okazji.

Pierwszą z nich gospodarze stworzyli już w 8. minucie. Wtedy to na uderzenie z dystansu zdecydował się Marcin Stańczyk, a Sebastian Nowak z trudem sparował piłkę na rzut rożny.

Po kilkunastu minutach do głosu doszli Górnicy. Adrian Świątek oddał strzał z lewego skrzydła, a piłka minęła prawy słupek bramki Rafała Misztala.

W kolejnych minutach nie brakowało walki i starć o piłkę. Piłkarze nie zamierzali się oszczędzać i nie odstawiali nóg. Duże zaangażowanie zaowocowało niestety kontuzjami zawodników Dolcanu. Już po niespełna dwóch kwadransach Dariuszowi Kubickiem pozostała tylko jedna zmiana. Boisko z powodu kontuzji musieli opuścić Karol Kostrubała oraz Marcin Stańczyk.

Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem. Nie dało się ukryć, że wynik ten zadowala obie strony.

Drugą odsłonę lepiej rozpoczęli gospodarze. Próbowali narzucić swojemu faworyzowanemu przeciwnikowi warunki gry i przenieść ciężar gry na jego połowę. Nic z tego jednak nie wynikało, gdyż Górnicy w dzisiejszym meczu grali konsekwentnie i czujnie w destrukcji. Jedynym zagrożeniem dla Sebastiana Nowaka były uderzenia z dystansu.

W 70. minucie Adam Nawałka zdecydował się wprowadzić na plac gry Konrada Cebulę. Było to bardzo trafne posunięcie, gdyż to właśnie ten zawodnik już siedem minut później dograł piłkę idealnie na głowę Tomasza Zahorskiego, któremu nie pozostało nic innego jak wpakować piłkę do pustej bramki. Ten gol rozstrzygnął losy meczu, a zgromadzeni w sektorze gości kibice z Zabrza rozpoczęli świętowanie awansu.

W ostatniej minucie Dolcan mógł jeszcze urwać jakże cenny punkt. Ta sztuka ostatecznie się nie udała, gdyż strzał z rzutu wolnego z linii pola karnego Dariusza Dadacza pofrunął wysoko nad poprzeczką.

Dzisiejsza noc z pewnością będzie w Zabrzu nieustannym świętowaniem. Dolcan zaś musi szykować się do najważniejszej batalii w tym sezonie, która rozstrzygnie jego losy na zapleczu ekstraklasy. Decydującym meczem będzie potyczka z Górnikiem Łęczna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24