Kto za Michniewicza? PZPN rozważa Renarda
54-letni Renard obok Vladimira Petkovicia i Stevena Gerrarda był wymieniany wśród głównych kandydatów do zastąpienia Czesława Michniewicza. Francuz posiada ważny kontrakt z Saudyjczykami, ale zawiera on klauzulę odejścia. Do tego jakiś czas temu deklarował, że jest gotowy, aby zrobić kolejny krok w swojej karierze.
- W tej chwili czuję się na tyle silny, by trenować mocniejszą reprezentację. Nigdy wcześniej nie mówiłem w ten sposób. Z natury jestem zdecydowanie bardziej powściągliwy. Ale ten ostatni mundial? Doświadczenie, które zebrałem mnie zmieniło - powiedział Francuz.
Kibiców oczarował płomiennymi przemowami w szatni. Jako jedyny na mundialu ograł mistrzów świata, Argentynę. Ponadto posiada polskie korzenie. Jego babcia pochodziła z Poznania. Sam wielokrotnie powtarzał, że z chęcią popracowałby dla Biało-Czerwonych. Jako szkoleniowiec większość kariery spędził na Czarnym Lądzie. Puchar Narodów Afryki wygrał z Zambią oraz Wybrzeżem Kości Słoniowej. We Francji prowadził Sochaux i Lille.
Francuz otrzymał kuszącą propozycję
Jak podaje francuski "L'Equipe" PZPN nie ma co liczyć na podpis Renarda. Szkoleniowiec dostał bowiem atrakcyjną ofertę z ojczyzny, a konkretnie z OGC Nice. Renard miałby zająć posadę, którą na początku stycznia zwolnił Szwajcar Lucien Favre. Obecnie Nice zajmuje dziesiąte miejsce w tabeli Ligue 1, tymczasowo prowadzi ją Didier Digard. Zawodnikiem klubu z Lazurowego Wybrzeża jest polski bramkarz Marcin Bułka.
REPREZENTACJA w GOL24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?