Jagiellonia jedzie do Ostródy wywalczyć awans do kolejnej rundy Pucharu Polski

Jakub Laskowski
Czy Jagiellonia wywalczy awans w Ostródzie?
Czy Jagiellonia wywalczy awans w Ostródzie? Maciej Leszczełowski / naTemat
Jagiellonia Białystok rozegra dziś swoje pierwsze spotkanie o stawkę w sezonie 2012/2013. Podopieczni Tomasza Hajty w 1/16 finału Pucharu Polski podejmą Sokół Ostródę. Zadanie wydaję się jasne i proste - wywalczyć pewny awans do kolejnej rundy.

- Chcemy przejść do następnej rundy, obojętnie w jakim stylu. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji kiedy profesjonalny piłkarz podchodzi do jednego treningu gorzej, a do drugiego lepiej czy wybiera sobie mecze. Takiego zawodnika u nas nie ma, a jeżeli się ujawni, to na następny dzień już go na pewno nie będzie - zapowiada Tomasz Hajto.

Zdecydowanym faworytem tego spotkania jest drużyna z Białegostoku. Jednak dobrze wiemy, że Puchar Polski rządzi się swoimi prawami i każdy nie może być pewny zwycięstwa już przed rozpoczęciem meczu. W poprzednich rozgrywkach żółto-czerwoni odpadli właśnie na szczeblu 1/16 finału. Wtedy to pogromcą białostockiego klubu okazał się Ruch Zdzieszowice.

Niespełna tydzień temu zawodnicy z Podlasia grali z rywalem występującym na co dzień na tym samym poziomie rozgrywkowym, co Sokół Ostróda. Spotkanie Jagiellonia - Dąb Dąbrowa Białostocka zakończyło się pogromem trzecioligowca aż 8:0. - Wiadomo, że sparing to nie to samo co potyczka w pucharze - zauważa Rafał Grzyb. - Nasi przeciwnicy na pewno podejdą do tego meczu bardzo ambicjonalnie i będą chcieli napsuć nam trochę krwi, dlatego uważam, że będzie to zupełnie inny mecz - słusznie zauważa pomocnik Jagi.

W Ostródzie spotkanie ze zdobywcą Pucharu Polski uznaję się jako najważniejsze wydarzenie roku! Stadion Sokoła może pomieścić 4 998 tysięcy widzów i pewne jest, że podczas spotkania nie znajdziemy choćby jednego wolnego krzesełka.

Droga do 1/16 finału Pucharu Polski była bardzo ciężka. Sokół swoje zmagania w Pucharze dało drużynie z Ostródy kolejną rundę. W rundzie wstępnej zawodnicy z warmii i mazur podejmowali na własnym obiekcie Świt Nowy Dwór Mazowiecki. Bramkę na wagę zwycięstwa w 65. minucie dał Marek Śniażewski. W I rundzie wspinaczki o Puchar Polski drużynie Sokoła przyszło się zmierzyć z Ruchem Radzionków. Ostateczni do tego meczu nie doszło, gdyż w Radzionkowie wycofano się z rozgrywek i tym samym Sokół Ostróda mógł cieszyć się z 1/16 finału.

Jagiellończycy do Ostródy udali się z pewnymi problemami kadrowymi. Z powodu kontuzji na mecz nie pojechali Tomasz Porębski, Tomasz Zahorskieg, Dawid Plizga, Karol Mackiewicz. Trenerzy Hajto i Dźwigała w sobotni wieczór nie będą mogli skorzystać z usług, także Thiago Cionka, który trenuje z zespołem Młodej Ekstraklasy.

- Jedziemy w takim składzie, jaki mamy - mówi Tomasz Hajto - Na dzień dzisiejszy ci którzy wygrali tę rywalizację wybiegną w sobotę na boisko od pierwszych minut. W kilku wypadkach jest tak, że ta różnica jest niewielka i wybory są ciężkie, ale ja zawsze powtarzam tak: jest okres przygotowawczy i to jest czas, żeby pokazać trenerom kto ma grać. Mamy jeszcze kilka kontuzji i te urazy porobiły nam trochę problemów - przyznaje szkoleniowiec Jagiellonii.

Źródło: Jagiellonia Białystok

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24