Koncert Kolejorza w Kielcach. John van den Brom: To był nasz najlepszy mecz
Korona w rundzie wiosennej na własnym terenie notowała znakomite wyniki. Na 24 możliwe punkty zdobyła aż 22. W Kielcach pokonała m.in. mistrza kraju - Raków Częstochowa. W konfrontacji z Lechem nie miała jednak nic do powiedzenia i przegrała w tym roku po raz pierwszy przed własną publicznością. Lechitów do sukcesu poprowadził Kristoffer Velde. Skrzydłowy Kolejorza strzelił gole nr 7 i 8 w ligowym sezonie.
- To był dla nas fantastyczny wieczór. Myślę, że tylko pierwszych dziesięć minut było dla nas trochę trudne, bo Korona zaczęła mecz wysoko i agresywnie, w tym dobrym tego słowa znaczeniu. Potem zaczęliśmy już grać naszą piłkę i mogę powiedzieć to samo, co przekazałem piłkarzom po spotkaniu w szatni: myślę, że to był nasz najlepszy mecz pod względem tego, jak chcemy wyglądać na boisku i jaki futbol prezentować - zaznaczył John van den Brom.
- To jak kreowaliśmy dziś sytuacje, jak strzelaliśmy gole - o to w futbolu chodzi. Ten mecz oglądało się naprawdę miło i komfortowo. To była przyjemność oglądać mój zespół w takiej dyspozycji - dodał Holender.
W Kielcach trafił także Filip Marchwiński. Po kapitalnym podaniu Velde wpakował piłkę do pustej bramki. - Myślę, że mogliśmy wygrać nawet wyżej. Cieszę oczywiście z gola, ale uważam, że mogłem trafić jeszcze co najmniej raz więcej. Wszyscy myśleli, że my już jesteśmy na krzywej spadkowej, że skoro to 55. mecz nasz w sezonie, to nie damy rady. A my dzięki sztabowi, trenerom przygotowania fizycznego czujemy się doskonale - powiedział pomocnik Lecha.
EKSTRAKLASA w GOL24
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?