- Ciężko to ocenić, ale wydaje mi się, że to dziwne, że pozwalamy piłkarzom Wisły Płock dwukrotnie wjechać środkiem. Jakbym miał ocenić, to są te newralgiczne momenty, które zadecydowały. Z perspektywy kogoś, kto oglądał to spotkanie, to był fatalny mecz. Co chwilę piłkarze leżeli, co chwilę skurcze - dodał.
- Mamy kalendarz dość niesprzyjający, bo gramy kolejny mecz co trzy dni. Nie ma czasu na przygotowania. Najważniejsze to teraz zmierzyć się z emocjami tego spotkania, wyrzucić, co negatywne, zbudować dobry mental na mecz z Legią i spróbować się zrewanżować - zakończył trener beniaminka.
Źródło: Wisła Płock
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?