Katowice odbudują boisko w Kostuchnie, na którym przygodę z piłką rozpoczynał Jan Furtok

Prezydent Katowic Marcin Krupa 13 lipca oficjalnie zainaugurował budowę w dzielnicy Kostuchna nowego boiska piłkarskiego. W czwartek wbito symboliczną pierwszą łopatę pod modernizację obiektu, na którym w przeszłości swoją karierę rozpoczynał Jan Furtok, najlepszy w historii katowicki piłkarz.

- Rozpoczynamy proces odbudowy tego boiska. Chcemy przywrócić jakość temu obiektowi. To na sportowej mapie Katowic miejsce szczególne, bo tutaj swoją przygodę z piłką rozpoczynał Jan Furtok, najlepszy w historii katowicki piłkarz. Budowa kosztować będzie 4,5 mln zł i część tych środków pochodzić będzie z finansowania zewnętrznego. Prace mają zakończyć się późną wiosną 2024 roku - powiedział prezydent Krupa.

Dawne boisko klubu MK Górnik Katowice przejęła Spółka Restrukturyzacji Kopalń, która przekazała teraz ten teren za darmo miastu pod warunkiem zachowania jego sportowego charakteru.

Już dziś rozpoczęły się pierwsze prace przy tej inwestycji. Nowym obiektem przy ul. Boya-Żeleńskiego będzie zarządzał Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Katowicach, który tuż obok posiada już boiska ze sztuczną nawierzchnią oraz budynek z szatniami i zapleczem sanitarnym.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z ROZPOCZĘCIA BUDOWY NOWEGO BOISKA

- Nowe boisko będzie miało naturalną nawierzchnię. We wrześniu planujemy zasiać trawę na placu gry, która pozwoli nam korzystać z niego nawet 20 godzin tygodniowo. Do końca roku rozegrane zostaną stare budynki klubowe. Zmieniony zostanie nieco układ komunikacyjny i wjazd na obiekt znajdować się będzie bezpośrednio z ul. Boya-Żeleńskiego. Poza boiskiem będą również miejsca do treningu dla dzieci i młodzieży, by jak największa część terenu była przeznaczona na cele sportowe. Planujemy także budowę trybuny dla co najmniej 100 osób - stwierdził Daniel Muc, dyrektor MOSiR Katowice.

Nowe boisko ma służyć głównie dzieciom z UKS MK Górnik Katowice, który w tej chwili ma pod swoją opieką blisko setkę młodych piłkarzy.

- Jesteśmy klubem osiedlowym, w którym trenują dzieci z najbliższej okolicy. Bardzo się cieszę, że będziemy mieli boisko z naturalną nawierzchnią. Wychowujemy zawodników, z których później korzystają GKS Katowice, Rozwój czy Podlesianka. Piłki uczył się u nas nie tylko Jan Furtok, ale także Mariusz Muszalik czy Krzysztof Hetmański - powiedział Henryk Kaleta, prezes UKS MK Górnik Katowice.

Z bramy starego obiektu MK Górnika Katowice odcięto dziś dwa historyczne pyrliki. Te górnicze młotki pod odrestaurowaniu umieszczone zostaną przy wyjeździe na nowe boisko w Kostuchnie.