Kibicowskie podsumowanie 31 kolejki 1 ligi

Bytomianie świętują 25-lecie zgody

Na mecz z bydgoskim Zawiszą kibice Polonii zaprezentowali zgodową oprawę dotycząca 25-lecia przyjaźni z Odrą Opole. Na sektorówce zostały umieszczone herby obydwu drużyn, a całość uzupełniały transparenty o treści: „Ona od dawna jest dla nas jak brat. Polonia z Oderką to już 25 lat”. Wzdłuż trybuny fani machali małymi czerwonymi i niebieskimi flagami, które są jednocześnie barwami dwóch zaprzyjaźnionych klubów. Trzeba zwrócić także uwagę na fakt, iż właśnie w „młynie” zasiadła większość publiczności zgromadzonej na tym spotkaniu. Przykład chociażby z tego meczu pokazuje, że gdy drużyna jest w dołku i widmo relegacji do niższej ligi zagląda coraz głębiej w oczy klubu, to w ostateczności pozostają przy nim głównie fanatycy – tak masowo krytykowani i oczerniani przez media w całym kraju. Bardzo dobrze pokazali się również fani gości, którzy zawitali na Górny Śląsk w 203 osoby. W tej liczbie znaleźli się także kibice Łódzkiego Klubu Sportowego, którzy wsparli swoją zgodę w 40 osób.

Zaskoczenie z Polkowic

Dużym zaskoczeniem tej kolejki było pojawienie się na spotkaniu w Grudziądzu małej grupy kibiców z Polkowic, którzy przyjechali na stadion Olimpii w 6 osób z dwoma flagami oraz bębnem. Fani gospodarzy zebrali się na swoim sektorze w około 150 osób i prowadzili głośny doping, który uskrzydlił zawodników biało-zielonych i pomógł im w odniesieniu jakże cennego zwycięstwa nad zespołem gości.

Sandecja nadal z zawieszoną działalnością

W Nowym Sączu sytuacja niezmienna od trzech spotkań, czyli można rzec, że bez zorganizowanego dopingu. Stowarzyszenie kibiców wydało oświadczenie, w którym napisano, że oprócz zaprzestania organizacji wyjazdów fani zgromadzeni w Stowarzyszeniu nie będą pomagali w prowadzeniu dopingu i oprawach meczowych. Będą utrzymane działania tylko na polu społecznym czyli na przykład: zbiórka krwi lub udział w akcjach patriotycznych. Miejmy nadzieję, że fani Sandecji uporają się z własnymi „problemami” i powrócą na kibicowski szlak godnie reprezentując swój klub, tak jak czynili to do tej pory. Na spotkaniu nie pojawili się kibice z podwarszawskich Ząbek.

Piast przed „próbą generalną” z GieKSą

Spotkanie z Kolejarzem Stróże zostało przez fanów z Gliwic nazwane próbą generalną przed spotkaniem z GKS Katowice. Kibiców gospodarzy w młynie zasiadło około 1000 osób, wraz z którymi do dopingu podłączała się także reszta zgromadzonej publiczności. Mimo niewielkiej ilości widzów (tylko ponad 4 tys.) doping mógł się bardzo podobać. Goście nie pojawili się na tym meczu, co nikogo zbytnio nie zdziwiło.

Katowiczanie na dalekiej wyprawie

Fani z Bukowej zaliczyli jeden z bardziej odległych wyjazdów i ostatecznie pojawili się w Szczecinie w 180 osób. Kibiców z Górnego Śląska wspomagali także zaprzyjaźnieni Górnicy oraz kilku „Banikowców” z Ostrawy. Goście mieli duże problemy z wejściem na sektor i ostatecznie pojawili się na nim w przerwie spotkania. Fani GieKSy wywiesili również transparent „Fuck Euro” który niezbyt spodobał się ochronie. Kibice gospodarzy zebrani w młynie, który był niezbyt okazały - szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, iż piłkarze Pogoni walczą o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej - odpalili sporo pirotechniki oraz zaprezentowali oprawę o treści „Rok przestępczy”.

Wiślacy popierają protest Arkowców

Kibice płockiej Wisły poparli trwający protest fanów gdyńskiej Arki i ostatecznie nie pojawili się na swoim wyjeździe. Mimo tego postanowili jednak, że trochę „zabawią się” z ochroną i działaczami z Gdyni, bowiem wysłali listę do klubu z nazwiskami około 200 osób, co na pewno spowodowało lekkie zamieszanie nie tylko w szeregach policji.

Na spotkaniach Olimpia Elbląg – Ruch Radzionków, Termalica Bruk-Bet Nieciecza – Flota Świnoujście, Warta Poznań – Bogdanka Łęczna nie tylko nie pojawili się fani gości, ale także nie zanotowano ciekawszych wydarzeń stricte kibicowskich.