Kiedy otwarcie stadionu w Mielcu? Kolejne opóźnienia

Szymon Jaroszyk
Nie 14 sierpnia, a 30 na nowym stadionie w Mielcu zostanie rozegrany pierwszy mecz. Za opóźnienia odpowiada wykonawca, firma Tamex. Miasto już nalicza kary, i zastanawia się nad skierowaniem sprawy do sądu. Na kolejnej zmianie terminu inauguracji najbardziej cierpi jednak Stal.

W najbliższą środę, na nowym mieleckim stadionie przy sztucznym świetle miał zostać rozegrany turniej inauguracyjny. Gospodarze zaprosili Cracovię, Koronę Kielce oraz Karvinę (II liga czeska), a zawody miały uczcić nie tylko otwarcie nowej areny, ale i awans Stali po 16 latach do II ligi. W związku kolejnymi opóźnieniami imprezę trzeba było przełożyć na 8 września, ponieważ wykonawca nie dotrzymał terminu. Ponadto Stal musiała zmienić miejsce rozegrania sparingu z Wisłą Kraków (11 sierpnia), na boczne boisko.

Pierwotnie prace, które ruszyły wiosną 2011 roku, miały zostać ukończone w styczniu tego roku. Ze względu na spore opóźnienia został podpisany aneks przedłużający czas robót, bez konsekwencji dla wykonawcy do końca maja. Ale i ten termin nie został dotrzymany, więc Urząd Miejski wykazał dobrą wolę po raz kolejny, zgadzając się na następny aneks – tym razem przedłużający czas prac o miesiąc. Ale i to dla wykonawcy okazało się za mało, roboty trwają do dziś (choć sprowadzają się do wykończeń). Za każdy dzień zwłoki inwestor nalicza firmie Tamex 10 tys. zł kary umownej, a więc nie trudno już policzyć, że do kasy Urzędu trafi ponad 300 tys. zł. Co więcej władze Mielca zastanawiają się nad skierowaniem sprawy do sądu. – Zobaczymy jak to się skończy, czy w sądzie najwyższym, czy w pierwszej instancji – mówi dla Hej.mielec.pl prezydent Janusz Chodorowski. – Nie ma przeproś – zapewnia włodarz.

Kolejne tygodnie opóźnienia to jednak przede wszystkim fatalne wieści dla Stali. Wydłuża się bowiem czas wynajmowania stadionu w Tarnobrzegu, co niesie ze sobą spore koszty. Mniejsze są także wpływy z biletów. Władze Stali narzekają również na wydatki związane z wyjazdami, oraz utrudnieniami z pozyskiwaniem sponsorów. Pierwsze ligowe spotkanie na nowej arenie ma odbyć się 31 sierpnia, rywalem będą Wigry Suwałki.

Przypomnimy, że kosztem blisko 42 mln zł zostały wyburzone dwie przestarzałe, piętrowe trybuny, a na ich miejscu zostały postawione dwie niższe na 6,8 tys. widzów, co oznacza zmniejszenie pojemności w stosunku do starej areny aż o 18,2 tys. miejsc. W pełni zadaszone i wyposażone w zaplecze budowle są więc pojemnościowe dostosowane do potrzeb klubu. Ponadto położona została nowa bieżnia, a maszty oświetleniowe zyskały nowe lampy. Architekci nie ustrzegli się jednak błędów, bowiem schody prowadzące spod trybun na ich koronę nie posiadają… bram. Teoretycznie aby wejść na obiekt nie potrzebny będzie bilet, lub klub będzie zmuszony do wynajęcia większej ilości ochroniarzy. Interwencję zapowiedziało już jednak miasto.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24