Kim jest "łysy z UEFA" czyli sylwetka Gianniego Infantino

Fenomenu urodzonego w Szwajcarii Gianniego Infantino nie można wytłumaczyć raptem w kilku zdaniach. Sam fakt, że wielu kibiców śledzi losowanie głównie dlatego, by zobaczyć na scenie Gianniego i jego kolorowe kulki w akcji może świadczyć o tym, że Polacy czują z nim swego rodzaju więź trudną do opisania, bowiem nawet jeśli losuje dla polskich zespołów piekielnie trudnych rywali, miłość fanów do jego osoby wciąż pozostaje niezmienna.

Prawdopodobnie sam Infantino nie do końca zdaję sobie sprawę ze swojej popularności. Chociaż niewielu ma pojęcie o tym, jak w rzeczywistości brzmi jego imię i nazwisko, charakterystyczny wygląd, zawsze modna łysina, sympatyczny uśmiech i perfekcyjny angielski niczym rodzimego mieszkańca Wielkiej Brytanii sprawiają, że staję się on postacią, którą po prostu trzeba zapamiętać. Gianni doczekał się nawet swojej własnej strony na facebooku, a kiedy następuję moment losowania wspierany jest przez tysiące swoich kibiców słowami, które brzmią między innymi tak: „No Łysy, dobrze tam mieszaj tymi swoimi kulami!”, „Łysy, twojego angielskiego mogę słuchać cały czas.”

Jego FanPage liczy sobie już ponad czternaście tysięcy osób, a z każdym losowaniem ich liczba stopniowo wzrasta. Wielu próbowało wytłumaczyć racjonalnie fenomen jego popularności w naszym kraju, jednak do dzisiaj nie postawiono w tej sprawie jednoznacznej teorii. Niektórzy twierdzą, że ta sława spowodowana jest niezwykle bliskim podobieństwem do...Stanisława Tyma, dlatego też Gianni nieustannie porównywany jest przez swoich polskich fanów do Ryszarda Ochódzkiego, bohatera filmu "Miś", w którego wcielił się właśnie Tym. Przed każdym losowaniem może liczyć na szumne zapowiedzi swoich działań na scenie, które prezentują się mniej więcej tak: "Łysy z UEFA czyli Ryszard Ochódzki losuje kolorowe kulki".

Ale kim tak naprawdę jest Gianni Infantino? Jego personalia nie są wszystkim dokładnie znane, a informacji o działalności w przeszłości w sieci znajdziemy jak na lekarstwo. Urodził się w Szwajcarii w miasteczku Brig, jednak z pochodzenia jest Włochem. Zanim doszedł do stanowiska sekretarza generalnego UEFA, był członkiem wielu organizacji oraz doradcą w ligach europejskich i związkach piłkarskich. Pierwszym jego poważnym zadaniem po objęciu funkcji sekretarza było rozwiązanie skandalu w 2009 roku związanego z ustawianiem meczy przez mafijne gangi. Z zadaniem poradził sobie wyśmienicie, zatem nic więc dziwnego, że wciąż piastuję to jakże prestiżowe stanowisko. Wiadomo także, że jest szczęśliwym mężem i ojcem trójki dzieci.

Trudno jest zatem wyobrazić sobie ceremonię losowania bez osoby Gianniego Infantino. Śmiało możemy stwierdzić, że to właśnie on nadaje tej nudnej, oficjalnej procedurze charakteru i jest gwarantem dostarczania nieprawdopodobnych emocji. Tylko dzięki Gianniemu kolorowe kuleczki nabierają głębszego sensu, a "Gianni Losowani" to nie tylko losowanie, a jak głosi jeden z memów, to styl życia.