Konflikt Grzegorza Krychowiaka z lekarzem reprezentacji Polski - Jackiem Jaroszewskim. Znamy przyczynę!

Jakub Jabłoński
Jakub Jabłoński
Youtube/Łączy nas Piłka
Konflikt Grzegorza Krychowiaka o klinikę z wieloletnim lekarzem reprezentacji Polski - Jackiem Jaroszewskim rozpoczął się na długo zanim doszło do tajemniczej transakcji sprzedaży udziałów w spółce "Medklinika" - informuje portal Onet, który odkrył co było prawdziwym podłożem słynnego konfliktu. "Obie strony już od dawna straszyły się mediami i prokuraturą" - czytamy. Jak zakończy się batalia sądowa z udziałem reprezentanta Polski? Czy przyszłość Krychowiaka w reprezentacji jest już policzona?

Początek konfliktu znanego piłkarza reprezentacji Polski z lekarzem

Dziennikarze Onetu 10 lipca ujawnili konflikt na linii Grzegorz Krychowiak - Jacek Jaroszewski. Jak się okazało panowie mają wspólny biznes, który jest od kilku miesięcy przedmiotem sporu. Lekarz reprezentacji Polski miał odsunąć brata Krychowiaka - Krzysztofa z zarządu spółki, który pomagał mu w interesach.

Następnie Krychowiak miał złożyć zawiadomienie do prokuratury, a sprawę szybko podchwycili dziennikarze Onetu. Jaroszewski do sprawy odniósł się za pośrednictwem Instagrama w swoim oficjalnym oświadczeniu tej sprawy. Jedno jest pewne, panowie prawdopobnie już nie spotkają się na zgrupowaniu kadry.

- Mogę się jedynie domyślać, że osoby, które skierowały przeciwko mnie oskarżenia, zrobiły to w odpowiedzi na poinformowanie ich przeze mnie o zamiarze skierowania przeciwko nim do prokuratury zawiadomień o licznych wykroczeniach, popełnionym przestępstwie skarbowym i działaniach na szkodę spółki - napisał lekarz.

Kulisy głośnego konfliktu

Warto tej sprawie przyjrzeć się od samego początku. Pod koniec 2020 roku Krychowiak wraz z Jaroszewskim i Pawłem Bamberem (fizjoterapeutą reprezentacji Polski) utworzyli spółkę o nazwie "Medklinika Inwestycje". Podział udziałów wyglądał następująco: 60% przypadło pomocnikowi kadry, 34% lekarzowi, a całą reszta Bamberowi.

Dodatkowo według pełnomocników Krychowiaka, lekarzowi od początku przypadało prawo do powoływania dwóch członków zarządu. Piłkarz mógł powołać tylko jednego. Każdemu z nich przysługiwało prawo do powoływania i odwoływania członków zarządu.

Znany piłkarz skorzystał ze swojego prawa i powołał swojego brata do zarządu spółki. Problem w tym, że Jaroszewski 13 lutego 2023 roku miał odwołać Krzysztofa Krychowiaka.

- Wspólnik Jacek Jaroszewski może w każdym czasie odwołać powołanego przez siebie członka zarządu - argumentacja w tej sprawie pełnomocnika piłkarza.

Według Grzegorza Krychowiaka ten zapis jest jednoznaczny. Jaroszewski nie miał prawa odwołać jego brata z funkcji członka zarządu. To prawo przysługiwało tylko pomocnikowi reprezentacji Polski.

Dodatkowo wątpliwości Krychowiaka budzą też dalsze działania podjęte przez dawnych przyjaciół. Do zarządu zostało powołanych dwóch kolejnych członków" żona lekarza Joanna oraz trzeciego ze wspólników, czyli fizjoterapeuty Pawła Bambera.

Tajemnicza transakcja i rola w niej przyjaciela lekarza

Do zarządu weszli dokładnie 10 lutego 2023 roku, czyli tego samego dnia, co doszło do tajemniczej transakcji.

- Nowy zarząd dokonał sprzedaży 100% udziałów w spółce "Medklinika" panu Tadeuszowi Fajferowi. Kwota transakcji wyniosła... 5 tyś. zł, choć my wartość tej spółki szacujemy na kilka mln zł - tłumaczył publicznie mec. Witkowski.

Tadeusz Fajfer, czyli wieloletni przyjaciel... Jacka Jaroszewskiego chwile po przejęciu udziałów odsprzedał je lekarzowi i fizjoterapeucie. Wszystko zatoczyło koło, a Krychowiak największym poszkodowanym?

W rozmowie z TVP Sport były piłkarz, trener i działacz piłkarski przyznał, że poczuł się urażony zdaniem zawartym w artykule Onetu. Chodziło o sformułowanie - Za całą pewnością Jacek Jaroszewski pozyskał znanego mu ze środowiska piłkarskiego Tadeusza Fajfera jako osobę, która weźmie udział w tej transakcji - czytamy w tekście Onetu. Jak się okazało mylnie przypisał to sformułowanie autorowi tekstu. W rzeczywistości to cytat zawiadomienia jakie wystosował Krychowiak do prokuratury.

- Otóż Jacek nie musiał mnie "pozyskiwać", ponieważ znamy się od ponad dwudziestu lat i jesteśmy przyjaciółmi. (...) Poprosił mnie o przysługę jako przyjaciel. Powiedział mi, że ma problemy ze strony wspólnika i zaproponował mi wejście do spółki. Odparłem, że nie mam pieniędzy na takie inwestycje. Jacek zapowiedział, że kapitał początkowy wynosił 5 tysięcy złotych i uznałem, że jeżeli ma to mu pomóc, to wejdę w ten biznes - opowiedział Tadeusz Fajfer serwisowi TVPSPORT.pl.

To dopiero początek batalii sądowej

Ostatecznie Krychowiak, który wydaje się być stroną poszkodowaną w tym konflikcie zdecydował się złożyć zawiadomienie do prokuratury przeciwko małżeństwu Jaroszewskich oraz fizjoterapeucie kadry. Jaroszewski wszystkiemu zaprzecza i twierdzi, że to on jest poszkodowanym całej tej afery. Lekarz jak przekazał Onetowi jest aktualnie na wakacjach z rodziną i po powrocie się do tego ustosunkuje. Jedno jest pewne, jeśli Krychowiak zostanie powołany przez Fernando Santosa na wrześniowe spotkania reprezentacji Polski panowie ręki sobie raczej nie podadzą.

Ostatni raz Grzegorz Krychowiak był w kadrze reprezentacji Polski na katarskich mistrzostwach świata. Do tego czasu regularnie jest skreślany przez portugalskiego selekcjonera, który jednak definitywnie żadnego piłkarza nie wykluczył z reprezentacji. Jak sam zapowiadał przygląda się wszystkim piłkarzom, również tym, którzy ostatnio nie zostali powołani.

33-latek w reprezentacji Polski zagrał w reprezentacji dotychczas w 98 meczach, w których pięciokrotnie wpisywał się na listę strzelców.

REPREZENTACJA w GOL24

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24