Koniec okienka transferowego w Premier League. Kluby wydały półtora miliarda funtów

Michał Skiba
Michał Skiba
Yerry Mina wywalczył sobie transfer do Premier League
Yerry Mina wywalczył sobie transfer do Premier League eastnews
Nie ma już szaleństw do północy i rozpalonych faksów i linii telefonicznych. Anglicy zakończyli okno transferowe popołudniową herbatą. Co nie oznacza, że próżnowali.

Absolutnym królem ostatniego dnia okienka transferowego w Anglii był... Fulham. Beniaminek z zachodniego Londynu - tylko ostatniego dnia - sprowadził aż pięciu piłkarzy. Do stolicy Anglii na zasadzie rocznego wypożyczenia przenieśli się Luciano Vietto z Atletico Madryt i Sergio Rico z Sevilli. - Dla mnie to istotna zmiana w karierze. To będzie moje pierwsze podejście do Premier League. Chcę wam pokazać, co potrafię - wyznał Vietto, o którego jeszcze trzy lata temu biła się cała piłkarska Europa. Vietto w 2015 roku wybrał Atletico, ale ze względu na sporą rywalizację w ataku w stolicy Hiszpanii się nie przebił. Fulham zapewniło sobie prawo pierwokupu argentyńskiego napastnika po sezonie 2018/19.

Londyńczycy nie skorzystali tylko z zaciągu z LaLiga. Do stolicy Anglii przeniósł się również Joe Bryan, 24-letni boczny obrońca Bristol City. Anglik kosztował sześć milionów funtów, podpisał umowę do końca sezonu 2021/22. Wielką kasę kosztował jednak 22-letni Andre-Frank Zambo Anguissa. Kameruńczyk dopiero rozwijał skrzydła w Ligue 1, ale jego potencjał londyńczycy wycenili na 30 milionów euro. Pomocnik podpisał z londyńskim klubem czteroletnią umowę.

Ostatnim (nowym) graczem Fulham na ostatniej prostej skróconego okienka transferowego Anglii został Timothy Fosu-Mensah. Manchester United wypożyczył holenderskiego obrońcę na najbliższy rok. Wcześniej Fulham sprowadziło takich piłkarzy jak: Jean Michael Seri, Aleksandar Mitrović, Alfie Mawson, Fabri, Maxime Le Marchand, Andre Schuerrle i Calum Chambers. W sumie działacze z Craven Cottage wydali ponad sto milionów euro.

W Anglii działali do ostatnich minut godziny 17 czasu lokalnego, bowiem wtedy zamykało się okienko transferowe. I tylko oficjalna strona internetowa BBC uruchomiła zegar, okraszając go zabawnym podpisem: „Tyle minut ma Tottenham na zakup jakiegokolwiek piłkarza w letnim oknie transferowym”. Zespół Spurs może już tylko sprzedawać. I być może to zrobi, o Danny’ego Rose’a starają się działacze Schalke 04.

W ostatniej chwili Liverpool opuścił Danny Ings. Angielski napastnik został wypożyczony do Southampton z opcją przymusowego wykupu za 22 miliony euro. Tak się teraz omija w sprytny sposób „Finansowe Fair Play”. Na ostatnią chwilę działał też Everton. Klub z niebieskiej części Liverpoolu zakontraktował Yerry’ego Minę. Kolumbijczyk, który strzelił Polakom (ale również Anglikom) gola w mistrzostwach świata w Rosji, trafił na Goodison Park z Barcelony za 30 milionów funtów. Mina do Liverpoolu nie przyleciał sam. Na pokładzie samolotu był z nim Andre Gomes. Portugalczyk został jednak tylko wypożyczony. Kupiony został za to jeszcze Bernard. Brazylijczyk evertończyków wzmocnił bez sumy odstępnego. Były już pomocnik Szachtara Donieck podpisał z Evertonem czteroletni kontrakt. Z Anglii do Hiszpanii powędrował Michy Batshuayi. Belgijskiego napastnika z Chelsea wypożyczyła Valencia.

Do kolejnego odejścia z Hull City (zaplecze Premier League) przymierza się Kamil Grosicki. Dziennik „L’Equipe” poinformował, że reprezentant Polski może wrócić do Francji, konkretnie do Montpelier.

Niepokojące dla kibiców Realu Madryt wieści ma uznany w świecie dziennikarz Sky Sport Gianluca di Marzio. Włoch uważa, że Luka Modrić robi wszystko, by zamienić Real Madryt na Inter Mediolan. „Nerazzurri” są zdecydowani na transfer. Po swojej stronie mają piłkarza oraz jego agenta. 32-letni pomocnik nie zastosował na razie wobec prezydenta Realu Florentino Pereza żadnego buntu. Trenuje bardzo mocno, by nie pogorszyć relacji z klubem. Tymczasem Perez gra na zwłokę i Modricia unika, co jest bardzo sprytnym zagraniem, bo okienko transferowe we Włoszech kończy się szybciej niż w Hiszpanii (dzień przed startem sezonu ligowego, czyli 17 sierpnia). Umowa Modricia z Realem obowiązuje jeszcze przez najbliższe dwa sezony. Inter po przegranej rywalizacji z Barceloną o Arturo Vidala, o Modricia będzie walczył do ostatniej chwili.

Przez wiele tygodni bardzo pewnie w kwestii możliwego sprowadzenia do siebie Modricia czuł się Jose Mourinho, menedżer Manchesteru United, który Chorwata kupował - jeszcze jako szef Realu Madryt. Teraz, gdy okienko transferowe w Anglii zostało szczelnie pozamykane, „The Special One” nie ukrywa rozczarowania dyrektorem wykonawczym MU Edem Woodwordem. Portugalczyk najpierw prosił o Jerome’a Boatenga, następnie Yerry’ego Minę, a potem Harry’ego Maguire’a i Diego Godina. Na Old Trafford nie trafił nikt z wyżej wymienionych ani nawet niewymienionych.

Okno transferowe jeszcze w kilku miejscach będzie otwarte, ale można stwierdzić, że największe zakupowe szaleństwo już za nami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Koniec okienka transferowego w Premier League. Kluby wydały półtora miliarda funtów - Portal i.pl

Wróć na gol24.pl Gol 24