Korona - Lech LIVE! Ostatnia szansa "Kolejorza" w walce o puchary

Agnieszka Czosnek
Lech Poznań 2:0 Korona Kielce
Lech Poznań 2:0 Korona Kielce Roger Gorączniak (Ekstraklasa.net)
W 25. kolejce T-Mobile Ekstraklasy zmierzą się zespoły pozostające w grze o europejskie puchary. Stawka jest naprawdę wysoka, a na korzyść gospodarzy przemawia atut własnego boiska. Relacja LIVE! z meczu Korona - Lech w Ekstraklasie.net od 18:30!

Korona Kielce – Lech Poznań LIVE! - zapraszamy na relację online na żywo!

W świąteczny poniedziałek Korona Kielce na własnym boisku podejmie Lecha Poznań. Stawką jest gra w europejskich pucharach. W gorszej sytuacji przed spotkaniem jest "Kolejorz", który traci do złocisto-krwistych 3 punkty w ligowej tabeli.

W ostatnim tygodniu poznaniacy rozegrali aż trzy spotkania i wszystkie zakończyli zwycięstwami, co znacznie podbudowało morale zespołu. Poprawiła się także skuteczność zespołu, który nie musi liczyć już tylko na wiodącego prym w bramkowym zestawieniu Artjoma Rudniewa. Długo oczekiwane przełamanie drugiego z napastników, Vojo Ubiparipa nadeszło w idealnym momencie. - Chcę teraz jak najczęściej biegać po boisku, trener na mnie stawia. Jednak wiem, że mogę grać jeszcze lepiej - mówi Serb.

Korona nie podda się łatwo, szczególnie przed własną publicznością. Na własnym boisku złocisto-krwiści przegrali w tym sezonie tylko z ŁKS-em Łódż. Kielczanie przegrali jednak w ostatniej kolejce z Górnikiem Zabrze (0:2). Lech pokonał natomiast zajmującą ostatnią pozycję w tabeli Cracovię 3:1.
- W tym spotkaniu Korona nie pokazała swojej jakości. Podejrzewam, że w meczu przeciwko nam będą chcieli udowodnić, że był to wypadek przy pracy. Ja natomiast cieszę się, że zagramy na dobrej murawie. Jako gospodarz straciliśmy atut, jakim jest boisko. Dlatego czasami na Bułgarskiej gramy taki siermiężny futbol. A w Kielcach wreszcie zagramy w piłkę - powiedział na konferencji prasowej szkoleniowiec niebiesko-białych, Mariusz Rumak.

Na przedmeczowej konferencji prasowej trener Korony, Leszek Ojrzyński podkreślał że w starciu z Lechem jego zespół musi zagrać lepiej niż przed tygodniem. - Powiedzieliśmy sobie po Górniku kilka słów i analizowaliśmy, co było dobre i złe. Niestety więcej było złych rzeczy, dlatego z Lechem musimy zagrać zupełnie inaczej. Nie chce publicznie mówić, o co miałem największe pretensje. Mam jednak nadzieję, że w poniedziałek będzie to wyglądało lepiej - zapowiedział szkoleniowiec kielczan.

Sytuacja kadrowa obu zespołów przedstawia się nie najgorzej. Lech przystąpi osłabiony brakiem jedynie Manuela Arboledy i Sergeia Krivetsa, którzy są kontuzjowani. Obrońca doznał urazu podczas ligowego starcia z Cracovią, natomiast Białorusina nie zobaczymy na murawie do końca sezonu, również przez kontuzję. Do składu "Kolejorza" powrócą natomiast Semir Stilić i Grzegorz Wojtkowiak, którzy po raz ostatni zagrali w rewanżowym meczu Pucharu Polski z Wisłą Kraków. Leszek Ojrzyński, szkoleniowiec Korony, jest w jeszcze lepszej sytuacji, bo nie będzie mógł skorzystać jedynie z Jacka Kiełba. Skrzydłowy wypożyczony z Lecha, na mocy kontraktu, nie może zagrać przeciwko poznaniakom.

Czytaj również:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24