Korona - Zagłębie Lubin LIVE! Pojedynek najlepszych na wiosnę

Damian Orłowicz, Paweł Kucharski / Gazeta Wrocławska
Dziś dojdzie do bezpośredniego starcia najpoważniejszych pretendentów do tytułu najlepszej drużyny wiosny w Ekstraklasie. W Kielcach zmierzą się miejscowa Korona i Zagłębie Lubin.

Korona Kielce - Zagłębie Lubin LIVE! - Relacja na żywo w Ekstraklasa.net od 20.30!

Po ostatnim zwycięstwie w Gdańsku Zagłębie Lubin niemal zapewniło sobie utrzymanie. I choć przewaga nad przedostatnim w tabeli ŁKS-em Łódź wydaję się komfortowa, to "Miedziowi" mają o co grać. Choćby o premie i miano najlepszej drużyny wiosny. Korona ma o wiele więcej do ugrania. Co prawda ostatni remis z Lechem Poznań i stracone w ostatnich minutach trzy punkty utrudniły podopiecznym Leszka Ojrzyńskiego drogę do celu, jednak walka o europejskie puchary jest ciągle bardzo realna.

Korona i Zagłębie w ośmiu meczach uzbierały po 17 punktów. W przypadku drużyny z Lubina to wynik o cztery oczka lepszy niż przez 17 kolejek pierwszej części sezonu. W czym upatrywać tak diametralnej zmiany w grze lubinian? - Ciężka praca na treningach, dobre transfery, przebudowanie bloku defensywnego i zaprzestanie indywidualnych popisów naszych piłkarzy. Z tym ostatnim różnie bywało w przeszłości - wylicza trener Pavel Hapal. I nie sposób się z nim nie zgodzić. Tacy gracze, jak Adam Banaś i Jiri Bilek znacząco podnieśli poziom sportowy Zagłębia. Co więcej, mają pozytywny wpływ na dyspozycję Costy Nhamoinesu i Csaby Horvatha, którzy teraz równają w górę, a nie w dół. Znaczną zwyżkę formy notuje w ostatnich tygodniach także Szymon Pawłowski, na którym co poniektórzy już dawno temu postawili krzyżyk. Tymczasem dziś chodzą słuchy o zainteresowaniu jego osobą Wisły Kraków. A kto wie, czy po ostatnich wybrykach Sławomira Peszki Szymek znów nie zapuka do bram reprezentacji.

Wróćmy jednak do dzisiejszego starcia z Koroną. Wydaje się, że czeka nas naprawdę ciekawe widowisko. Kielczanie uchodzą bowiem za zespół, który nie kalkuluje. Piłkarze Leszka Ojrzyńskiego, niezależnie od tego, z kim grają, rzucają się na rywali z agresywnym pressingiem. Jak widać, w naszej bardzo przeciętnej ekstraklasie daje to bardzo zadowalające efekty. - Zdajemy sobie sprawę z walorów rywali i z tego, że niekiedy grają na pograniczu brutalności, ale my na pewno odpowiemy im tym samym - zapowiada czeski szkoleniowiec Zagłębia Lubin.

Spotkanie w Kielcach może mieć szczególne znaczenie dla Adama Banasia. Kapitan miedziowej jedenastki spodziewa się pierwszego dziecka. Co prawda termin porodu jego partnerki lekarze wyznaczyli na niedzielę, ale matka natura bywa kapryśna i kto wie, może już dziś nadarzy się okazja do kołyski?

Korona przystąpi do meczu z Zagłębiem niemal w najsilniejszym składzie. Z kadry wypadł jedynie Grzegorz Lech, który w ostatnim spotkaniu otrzymał czwarty żółty kartonik w sezonie. Do dyspozycji Ojrzyńskiego będzie natomiast Jacek Kiełb, który ze względu na zapisy w kontrakcie wypożyczenia, nie mógł zagrać z Kolejorzem. Na lekkie urazy w czasie tygodnia narzekali wprawdzie Aleksandar Vuković, Tomasz Lisowski i Paweł Golański, ale raczej nie przeszkodzą one w ich występie z Miedziowymi.

W Zagłębiu w dzisiejszym spotkaniu nie zagra z kolei Patryk Rachwał, który wraca do treningów po kontuzji mięśnia, doznanej podczas wygranego meczu z Jagiellonią Białystok, rozegranego dwa tygodnie temu. Do podstawowej jedenastki na mecz z Koroną, powinien powrócić pauzujący w poprzedniej kolejce za żółte kartki Łukasz Hanzel. Zawodnik miedziowych ma na swoim koncie pięć asyst, co czyni go obecnie najlepszym podającym w drużynie. W przyszłym sezonie może tworzyć parę środkowych pomocników wraz z Tomasem Jirsakiem, który jest głównym celem transferowym trenera Hapala.

O przedłużenie kontraktu, także w meczu z Kielczanami, będą walczyć Ivan Hodur i Adrian Rakowski. Słoweniec, niebawem skończy 33 lata, więc nie jest przyszłościowym graczem. Z kolei Rakowski to młody zawodnik ze szkółki piłkarskiej Zagłębia, który musi przekonać władze klubu, że warto dalej na niego stawiać.

Poprzednie spotkanie obu drużyn zakończyło się zwycięstwem Miedziowych 3:1. Bramki dla zespołu z Lubina zdobyli Costa Nhamoinesu, Darvydas Sernas oraz Arkadiusz Woźniak. Honorową bramkę dla piłkarzy Złocisto-Krwistych zdobył Paweł Kaczmarek.

Gazeta Wrocawska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24