Koszmarny błąd, czerwona kartka, karny. Dominik Jończy popsuł plany Zagłębia Lubin na Wisłę Płock

Jacek Czaplewski
Jacek Czaplewski
PKO Ekstraklasa. Zagłębie Lubin zeszło na przerwę z dwiema bramkami - ale do odrobienia. Pierwszy mecz w tym roku, z Wisłą Płock, zawalił stoper Dominik Jończy. To od jego faulu ruszyła prawdziwa lawina problemów.

23-letni Jończy nie upilnował Dawida Kocyły. Młodzieżowiec wbiegł przed niego w polu karnym, już składał się do strzału, lecz w piłkę nie kopnął, bo został sfaulowany. Prowadzący zawody Daniel Stefański od razu wskazał na jedenastkę. Na cztery minuty mecz został jednak przerwany, bo sędzia udał się do ekranu VAR. Po co?

Nie, sędzia Stefański nie chciał odwołać karnego: faul był przecież ewidentny. Siedzący w wozie VAR Tomasz Musiał został poproszony przez niego o odwinięcie taśmy. Stefański chciał się bowiem upewnić czy Jończy zasłużył na czerwoną kartkę. Po obejrzeniu kilku powtórek z tej samej kamery podjął decyzję: Jończy kończy mecz.

To pierwsza czerwona kartka Jończego w pierwszym zespole i zarazem pierwsza bezpośrednia w karierze (dwie inne złapał w rezerwach). Po jego faulu karnego wykorzystał Mateusz Szwoch.

Bezmyślne zachowanie sprawi, że w następnej kolejce, w wyjazdowym w meczu z Lechem Poznań, Zagłębie na sto procent nie wystawi tego samego duetu stoperów. Z powodu przymusowej pauzy wypadnie Jończy, a z powodu zapisów w umowie wypożyczenia Djordje Crnomarković. Za cztery żółte kartki wypada natomiast nowy kapitan, czyli Sasa Balić.

Może okazać się, że na Lecha wyjdą Damian Oko i Kamil Kruk. Przypomnijmy: z końcem grudnia karierę zakończył bowiem dotychczasowy lider zespołu, Lubomir Guldan.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24