Krzysztof Bąk: Nikt nam nie pomoże, sami musimy walczyć

Paweł Stankiewicz / Dziennik Bałtycki
- Nasza gra była z meczu na mecz coraz lepsza. Brakowało konsekwencji albo postawienia kropki nad i. Wszystko zagrało jak powinno w Bełchatowie i w końcu zdobyliśmy trzy punkty - mówi Krzysztof Bąk, nowy kapitan Lechii Gdańsk i zapowiada dalszą walkę o utrzymanie.

Wygraliście w Bełchatowie. Ty przyniosłeś szczęście jako nowy kapitan?
To akurat nie ma nic wspólnego. Wreszcie zagraliśmy konsekwentnie z przodu i z tyłu.

Już poprzednie mecze dawały nadzieje, że zwycięstwo wkrótce przyjdzie?
Nasza gra była z meczu na mecz coraz lepsza. Brakowało konsekwencji albo postawienia kropki nad i. Wszystko zagrało jak powinno w Bełchatowie i w końcu zdobyliśmy trzy punkty.

I żal, że wygrał ŁKS...
Szkoda. Nikt nam nie pomoże. Wygraliśmy i dalej musimy to robić, bo jedno zwycięstwo nam nic nie daje. Przed nami kolejne ważne mecze.

Jak zareagowaliście na rewolucje kadrowe trenera Janasa?
Nam nie pozostało nic innego, jak tylko wyjść na boisko i robić, co trener każe. Decyzje personalne to nie nasza sprawa. Trener miał ciężki orzech do zgryzienia, ale wygraliśmy, więc wyszło dobrze.

Jak współpracowało Ci się z Sebastianem Maderą?
Sebastian to doświadczony zawodnik. To dobry ligowy stoper, a do tego strzelił gola, więc miał debiut jak marzenie. Nie było problemów z komunikacją.

Dziennik Batycki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24