Wśród potencjalnych kandydatów wymieniane były nazwiska – Leszka Ojrzyńskiego, Tomasz Asenskiego, czy też Jacka Paszulewicza. Dzisiaj przed południem z tego grona odpadł ten ostatni, który dotychczasowo pełnił rolę pierwszego szkoleniowca Olimpii. - Nie będę trenerem Olimpii. W klubie zostaje jedynie w charakterze dyrektora piłkarskiej akademii.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że w grudziądzkim klubie nie będzie pracował także były trener m.in. Korony Kielce, czy też Podbeskidzia Bielsko-Biała. Wobec tego największe szanse ma Tomasz Asensky.
Żadnego z potencjalnych wariantów póki co nie potwierdzają władze grudziądzkiego klubu. – Nadal prowadzimy rozmowy – powiedział w trakcie rozmowy telefonicznej prezes Olimpii, Jacek Bojarowski. Swoich wysokich szans nie chciał komentować również Tomasz Asensky. Dla 45-letniego trenera byłby to powrót na ławkę „biało-zielonych” po dwóch latach nieobecności. W tym czasie pracował m.in. w Sparcie Brodnica.
Nazwisko nowego trenera być może poznamy jeszcze dzisiaj wieczorem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?