Kucharczyk zapewnił Legii skromne zwycięstwo nad Kukesi

Konrad Kryczka
Legia Warszawa - FK Kukesi
Legia Warszawa - FK Kukesi sylwester wojtas
W rewanżowym meczu trzeciej rundy eliminacji Ligi Europy Legia Warszawa wygrała u siebie z FK Kukesi 1:0. Zwycięskiego gola strzelił Michał Kucharczyk. Wicemistrzowie Polski zagrają w czwartej rundzie.

Czy to będzie najłatwiejsze spotkanie w tym sezonie? To trudne pytanie. W Albanii wcale nie grało się łatwo, prowadziliśmy wprawdzie 2:1, ale rywale mieli sporo okazji bramkowych. Jutro spodziewamy się tego samego – w taki sposób dzisiejszy rewanż z Kukesi zapowiadał Henning Berg. Kibice warszawskiej drużyny podchodzili jednak do tego meczu z ogromnym optymizmem. W końcu Legia przystępowała do dzisiejszej rywalizacji z trzybramkową przewagą. Wynikało to z decyzji UEFA, która przyznała „Wojskowym” walkower za pierwszy mecz z Kukesi, który został przerwany z powodu uderzenia kamieniem Ondreja Dudy. Na papierze Albańczycy przyjeżdżali więc do Warszawy raczej tylko po to, aby odbębnić obowiązek, a nie na poważnie włączyć się do walki o awans.

I tak też było, choć trzeba przyznać, że momentami nie odstawali piłkarsko od Legii. Warszawianie wyszli na boisko w nieco zmienionym – w stosunku do poprzedniego spotkania z Albańczykami – ustawieniu. Na ławce wylądował m.in. Nemanja Nikolić, który doznał lekkiego urazu podczas ligowego starcia z Górnikiem Łęczna. Rolę jedynego napastnika pełnił więc Aleksandar Prijović. Z kolei Michał Pazdan zagrał jako defensywny pomocnik. Szansę zagrania dostali rezerwowi w ubiegły czwartek Bartosz Bereszyński, Igor Lewczuk oraz Michał Żyro, który jednak z powodu kontuzji opuścił boisko jeszcze przed końcem pierwszej połowy.

Połowy, w której nie działo się zbyt wiele. Pod bramką na dobrą sprawę zagotowało się tylko raz – po rzucie rożnym – ale piłka i tak ostatecznie znalazła się w rękach Dusana Kuciaka. Goście z Albanii nie wyglądali na takich, którzy mają nóż na gardle i muszą strzelić rywalom kilka bramek. Prezentowali się raczej jak zespół, który właśnie sprawdza swoje umiejętności w meczu sparingowym. Gospodarze również nie pokazali wtedy nic szczególnego. Duda oraz Michał Kucharczyk oddali dwa niecelne strzały z dystansu. Ponadto Słowak przeprowadził niezłą akcję na prawej stronie, po której oddał strzał, z którym poradził sobie jednak Ervis Koci.

O wiele lepiej dla legionistów rozpoczęła się druga odsłona meczu. I znów w rolach głównych duet Duda – Kucharczyk. Tym razem Słowak po akcji prawym skrzydłem oddał piłkę Kucharczykowi, któremu udało się wpakować ją do siatki. I tak jak przed meczem niektórzy mogli się zastanawiać, czy Kukesi nie zdoła nadrobić strat (choć było to mało prawdopodobne), tak w tym momencie wszyscy byli już pewni awansu „Wojskowych” do następnej rundy. Dalsza część meczu przebiegała pod dyktando gospodarzy. W rozegraniu brakowało im jednak jakości, stąd kibice przy Łazienkowskiej nie zobaczyli następnych goli. Widzowie mieli natomiast okazję obejrzeć błyskotliwą akcję Dominika Furmana (ruszył mniej więcej ze środka pola, przeszedł dwóch rywali i został sfaulowany pod polem karnym Kukesi), czy przyjrzeć się występom młodych legionistów, którym Berg dał szansę w drugiej odsłonie meczu (chodzi o Rafała Makowskiego oraz Roberta Bartczaka).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24