Kuś: Cracovia była najbardziej konkretna

Jacek Żukowski, Maciej Kmita/Gazeta Krakowska
Marcin Kuś
Marcin Kuś x-news.pl
- Kiedy zdecydowałem, że nie przedłużę umowy z Górnikiem, od razu zgłosiła się Cracovia, która była najbardziej konkretna - mówi Marcin Kuś. Jeśli wyniki testów będą pozytywne, obrońca podpisze roczny kontrakt z opcją przedłużenia go o kolejny.

Ślub Roberta Lewandowskiego z Anną Stachurską (ZDJĘCIA)

Kuś ma na koncie 111 występów w polskiej ekstraklasie w barwach Polonii Warszawa, Lecha Poznań i Korony Kielce. Grał też w Torpedo Moskwa, Queens Park Rangers, a ostatnie 4,5 roku spędził w tureckim Istanbul Bukuyeshir. Przez pierwsze cztery lata był podstawowym graczem, ale przed początkiem sezonu 2012/2013 został odsunięty od zespołu. W lutym wypowiedział Turkom umowę, a w marcu związał się z Górnikiem Zabrze, ale wiosną nie zagrał ani razu, ponieważ FIFA nie zgodziła się na warunkowe zgłoszenie go do rozgrywek poza okienkiem transferowym.

- Jeśli chodzi o odsunięcie od drużyny w Turcji, to do dziś nie wiem, czemu tak się stało, bo nikt ze mną o tym nigdy nie rozmawiał. Z trenerem, za którego kadencji mnie odsunięto, nawet nie zamieniłem słowa. Odsunięto w ten sam sposób czterech innych obcokrajowców. Szkoda że tak to się skończyło, bo w IBB spędziłem wcześniej dobre cztery lata, ale w zawodowym futbolu trzeba być na wszystko gotowym - opowiada Kuś o swoim tureckim "Klubie Kokosa".

- Cieszę się, że tego zawodnika będziemy mieli w Cracovii - powiedział o Kusiu szkoleniowiec Cracovii Wojciech Stawowy. - Ale dopóki nie będzie oficjalnie przedstawiony, nie chcę za wiele o nim mówić. To nie jest piłkarz anonimowy, to zawodnik, który gra w piłkę na wysokim poziomie od lat, na pewno będzie wzmocnieniem Cracovii. Zawodnicy doświadczeni, na odpowiednim, wysokim poziomie sportowym są nam bardzo potrzebni. To człowiek mający charyzmę boiskową.

Wychowanek Polonii Warszawa po raz ostatni w oficjalnym meczu zagrał 7 kwietnia 2012 roku. - Z Turcji wróciłem w lutym i od marca trenowałem z Górnikiem. U trenera Nawałki trenuje się ciężko, a ja, jako że nie grałem, to trenowałem więcej niż ci, którzy grali w lidze, więc nie czuję się nieprzygotowany - przekonuje Kuś.

W przeszłości 32-latek wielokrotnie rywalizował z Cracovią za pierwszej kadencji trenera Stawowego. Chciałby teraz powtórzyć sukces tamtej drużyny, która jako beniaminek zajęła 5. miejsce w ekstraklasie: - To była bardzo widowiskowa piłka - trudno tego nie pamiętać. Szczerze mówiąc, I ligi w minionym sezonie nie oglądałem, śledziłem tylko wyniki, ale wiem, że i tym razem Cracovia chce grać efektownie. Dla mnie celem na ten sezon jest powrót do regularnej gry i wskoczenie z "Pasami" do czołowej ósemki ekstraklasy. Mam nadzieję spędzić w Krakowie co najmniej te dwa lata - kończy Kuś.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24