Lech Poznań: Już rok bez Tomasza Cywki. Zobacz, kto jeszcze w Kolejorzu miał tak długą przerwę
4. Vojo Ubiparip
Przyszedł do Lecha w styczniu 2011 roku, odszedł w sierpniu 2015. W Lechu rozegrał tylko 85 spotkań (14 goli) głównie przez kontuzje. Jego pech rozpoczął się we wrześniu 2013 roku, kiedy na treningu zerwał więzadła krzyżowe. Nie zagrał już do końca rundy. Następny sezon też upłynął mu na walce z urazami. Serb rozegrał tylko 8 spotkań, bo w połowie września zaczęły go dręczyć problemy z mięśniami łydek. Vojo kilka razy próbował wrócić do treningów na pełnych obciążeniach, ale za każdym razem znów doskwierał mu ból. Wyjechał na leczenie do Belgradu, gdzie odwiedził Marijanę Kovacević, specjalizującą się w tradycyjnych metodach leczniczych. Niewiele to pomogło. Kosztujący 1 mln euro napastnik przez kontuzje został uznany za transferowy niewypał. Teraz występuje w lidze bośniackiej.
Zobacz w galerii największych pechowców w drużynie Kolejorza, którzy tak jak Tomasz Cywka, leczyli się przez wiele miesięcy --->