Lech Poznań: Rezerwy Kolejorza przegrały w Rzeszowie starcie beniaminków II ligi. Tymoteusz Klupś zobaczył czerwoną kartkę

Radosław Patroniak, Krzysztof Maciejewski
Tymoteusz Klupś nie będzie dobrze wspominał występu przeciwko Stali Rzeszów. W 48 min pomocnik Kolejorza musiał opuścić boisko za wymuszanie faulu, po którym zobaczył czerwoną kartkę.
Tymoteusz Klupś nie będzie dobrze wspominał występu przeciwko Stali Rzeszów. W 48 min pomocnik Kolejorza musiał opuścić boisko za wymuszanie faulu, po którym zobaczył czerwoną kartkę. Fot. Archiwum Głosu Wlkp.
Piłkarze Lecha II Poznań. w czwartej kolejce rozgrywek piłkarskiej drugiej ligi doznali niestety drugiej porażki w sezonie, w spotkaniu beniaminków przegrywając w sobotę na wyjeździe ze Stalą Rzeszów 0:2 (0:1).

Mecz od początku miał dość wyrównany przebieg , groźniejsze były jednak akcje gospodarzy. Miłosz Mleczko, bramkarz rezerw Kolejorza spisywał się jednak bardzo dobrze pewnie interweniując między innymi po dobrych strzałach Artura Pląskowskiego i Wojciecha Reimana, a że dodatkowo Lechici mieli trochę szczęścia, gdy po uderzeniu Mateusza Olejarki piłka trafią w słupek, wydawało się, że na przerwę zespoły zejdą przy wyniku 0:0. Stało się inaczej, gdyż tuż przed końcem pierwszej połowy, w 44. minucie, prowadzenie dla miejscowych zdobył Dominik Chromiński, doskonale znany w Poznaniu i Wielkopolsce z występów w barwach Lecha Poznań, Warty Poznań oraz Jaroty Jarocin. Pomocnik, który do zespołu Stali Rzeszów trafił w lipcu 2018 roku z poznańskiej Warty, pojawił się na murawie cztery minuty wcześniej i płaskim strzałem w długi róg pokonał Miłosza Mleczko.

Po zmianie stron lechici oczywiście nie zamierzali rezygnować z poprawy niekorzystnego rezultatu, ale ich sytuacja zrobiła się dużo trudniejsza już w 48. minucie. Arbiter uznał, że Tymoteusz Klupś próbował wymusić jedenastkę, ukarał napastnika zespołu z Poznania żółta kartką, a że był to już drugi żółty kartonik tego piłkarza w sobotnim meczu, Klupś po czerwonej kartce musiał opuścić murawę, a podopieczni trenera Rafała Ulatowskiego do końca spotkania zmuszeni byli grać w dziesiątkę.

Rezultat spotkania na 2:0 dla rzeszowian ustalił w 61. minucie, tez cztery minuty po wejściu na murawę, inny rezerwowy gospodarzy Grzegorz Goncarz. Poznaniacy mieli swoje okazje, może nawet na odrobienie strat, ale ich akcjom zabrakło wykończenia. Jako snajper zawiódł przede wszystkim Filip Marchwiński, który w 62. minucie w sytuacji sam na sam z Wiktorem Kaczorowskim posłał piłkę obok słupka, a w 71 minucie został uprzedzony przez bramkarza rywali, który do końca zachował czyste konto.

Trzeba przyznać, że zespół Stali Rzeszów wygrał jak najbardziej zasłużenie. Czerwona kartka dla Tymoteusza Klupsia tylko ułatwiła zadanie gospodarzom. Skład Lecha II ma pewno nie był w sibote tak silny, jak w poprzednim meczu we Wronkach ze Skrą Częstochowa.

Następna kolejka rozgrywek 2. Ligi już w środę 21 sierpnia. Lech II o godzinie 17 podejmować będzie na stadionie przy ul. Leśnej we Wronkach Legionovię Legionowo.

Stal Rzeszów – Lech II Poznań 2:0 (1:0)
Bramki:
Dominik Chromiński (44), 2:0 Grzegorz Goncarz (61)
Stal Rzeszów: W. Kaczorowski – Sierant, Kostkowski, Szeliga, Głowacki – Olejarka żk (69.Kądziołka), Reiman, Ligenza (57.Goncarz), Mozler (63.Cyfert), Michalik (40.Chromiński) – Pląskowski).
Lech II: Mleczko – Plesnierowicz (87.Bartkowiak), Wojtkowiak, Dejewski, Szmajdor – Klupś 2xżk, czk, Kryg (67.Tupaj), Skrzypczak, Marchwiński, Kamiński (78.Karbownik) – Szymczak (83.Janiak).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Lech Poznań: Rezerwy Kolejorza przegrały w Rzeszowie starcie beniaminków II ligi. Tymoteusz Klupś zobaczył czerwoną kartkę - Głos Wielkopolski

Wróć na gol24.pl Gol 24