Legia Warszawa. Takie transfery na Ligę Mistrzów nie wystarczą [KOMENTARZ]

Michał Wieczorek
Polonia Warszawa-Jagiellonia Białystok
Polonia Warszawa-Jagiellonia Białystok sylwester wojtas
Transfer Tomasza Brzyskiego do Legii Warszawa ma sens tylko wtedy kiedy były piłkarz lokalnego rywala będzie regularnie grał w pierwszym składzie. Inaczej to pieniądze wydane na tzw. uzupełnienie składu, a chyba nie o takie transfery chodzi w klubie, który ma szansę na Ligę Mistrzów?

Tomasz Brzyski: Wierzę, że sięgnę z Legią po mistrzostwo

Legia Warszawa przed rundą wiosenną już jest mocniejsza, bo do składu wrócą Rafał Wolski i Marek Saganowski, którzy ostatnio zmagali się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Oczywiście pod warunkiem, że do 22 lutego nikt już z Łazienkowskiej nie zostanie wytransferowany, a ruch w tym kierunku jest bardziej prawdopodobny niż w odwrotnym.

Informacja o zatrudnieniu przez "Wojskowych" Tomasza Brzyskiego - piłkarza, jak na polską ekstraklasę dobrego, ale nie ponadprzeciętnego jest miłym zaskoczeniem, ale po dłuższej chwili zastanowienia może dziwić. Brzyski gra nie na tej pozycji, gdzie Legia najbardziej potrzebuje wzmocnień. Upieram się, że najgorzej w drużynie Jana Urbana wygląda środek defensywy, a zakładając przesunięcie tam Artura Jędrzejczyka (co wydaje się ruchem naturalnym), dziura zrobi się po stronie prawej. Zresztą, prawonożny piłkarz pokroju Brzyskiego miałby większe szanse na wygryzienie ze składu słabego w ofensywie Jędrzejczyka, niż reprezentanta Jakuba Wawrzyniaka.

Marko Suler wkrótce pożegna się z Legią? »

Tymczasem Legia wzmocniła lewą stronę, na której jest właśnie "niezniszczalny" Wawrzyniak (13/15 meczów w rundzie jesiennej, 29/30 w poprzednim sezonie ekstraklasy) oraz Jakub Kosecki (14 meczów i 7 goli). W obwodzie pozostają: Jakub Rzeźniczak, który najlepsze mecze w pierwszej części sezonu rozegrał zastępując właśnie Wawrzyniaka; Michał Żyro mający w tej chwili kłopoty ze zdrowiem, weteran Tomasz Kiełbowicz (kontrakt ważny do końca sezonu) oraz młody Bartosz Żurek, który dał się już poznać z dobrej strony.

Śledząc komunikację z Łazienkowskiej odnoszę wrażenie, że za transferem Brzyskiego stoi bardziej nowy prezes Legii Bogusław Leśnodorski niż dyrektor ds. sportowych Jacek Mazurek. Jeśli przyjście lewego obrońcy zapoczątkuje serię transferowych ruchów ze strony lidera ekstraklasy, to nowemu prezesowi pogratuluję strategii. Jeśli natomiast za chwilę Legia puści na granicę swoje największe asy (Wolski, Jędrzejczyk, czy Ljuboja) przyjście Brzyskiego niewiele przy Łazienkowskiej wniesie.

Fiorentina uparła się na transfer Rafała Wolskiego »

Legia Warszawa

LEGIA WARSZAWA - serwis specjalny Ekstraklasa.net

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24