Lider zagra w Poznaniu

Obie drużyny inaugurację drugiej części rozgrywek uznać mogą za udaną. Piłkarze z Dolnej Wildy niespodziewanie pokonali w wyjazdowej konfrontacji zespół Dolcanu Ząbki. Widzewiacy natomiast rundę wiosenną rozpoczęli z wysokiego C. W derbach Łodzi pokonali lokalnego rywala zza miedzy 4:1. Bukmacherzy dają większe szanse przyjezdnym i właśnie Widzew przystąpi do tej konfrontacji w roli faworyta. Jeżeli warunki atmosferyczne będą poprawne, to spotkanie może być prawdziwą ozdobą ligowej kolejki.

Obie drużyny nie zagrają w najsilniejszym zestawieniu. W zespole „zielono – białych” nie zagra zawodnik z Burkina Faso Abraham Loliga, zaś w ekipie czterokrotnego mistrza Polski zabraknie Brazylijczyka Dudu, który musi pauzować za kartki, a także przeziębionego Krzysztofa Ostrowskiego. Szkoleniowiec Widzewa jednak nie będzie miał większego problemu z zestawieniem składu, bowiem w odwodzie pozostają: Tomasz Lisowski i Łukasz Broź, czy także Adrian Budka. - Pod nieobecność Dudu może zagrać Tomek Lisowski, ale i również Broź, który także ma doświadczenie z gry po tej stronie defensywy – mówi przed spotkaniem Paweł Janas.

Dodajmy, że dotychczasowy bilans pojedynków Widzewa z Wartą przemawia na korzyść łodzian. Do tej pory rozegranych zostało tylko 13. ligowych pojedynków. Widzewiacy 8. razy schodzili zwycięsko z boiska. Raz odnotowano remis, a Warta czterokrotnie wywalczyła komplet punktów.

Spotkanie poprowadzi warszawski arbiter, Jarosław Chmiel. Początek o godzinie 15.

Przewidywane składy:
Warta: Radliński - Marciniak, Jankowski, Strugarek, Otuszewski - Bekas, Seweryn - Magdziarz, Reiss, Iwanicki - Kaźmierowski.
Widzew: Mielcarz - Ukah, Bieniuk, Szymanek, Broź - Budka, Panka, Kuklis, Grzelczak – Sernas - Robak.