Liga angielska. Chelsea na rok opuści Stamford Bridge?

Zagraniczne media coraz głośniej informują o zainteresowaniu Chelsea rozbudową własnego stadionu o kolejne 18 200 miejsc. Ruch taki wiązałby się z około roczną niedostępnością obiektu, co niesie za sobą konieczność przenosin na stadion gotowy gościć lidera ligi angielskiej.

Doniesienia mówią o zainteresowaniu „The Blues” Twickenham Stadium, stolicą krajowego rugby, co potwierdza Rugby Football Union. Według organizacji Chelsea nawiązało już wstępny kontakt w tej sprawie.
- Otrzymaliśmy zapytanie od Chelsea FC, jednak nie doszło jeszcze do konkretnych rozmów. Mimo, że nie komentujemy żadnych poufnych rozmów, rozpatrujemy każdy wniosek oceniając różne czynniki jak wpływ wydarzenia na murawę, dostępność, transport oraz uwarunkowania lokalne czy inne ważne konsekwencje – przyznają szefowie RFU.

Na przeszkodzie w realizacji tego planu może jednak stanąć kilka czynników. Twickenham nigdy nie było gospodarzem meczu piłki nożnej, goszcząc wyłącznie zawody rugby lub rockowe koncerty. Ponadto ewentualne przenosiny byłyby najprawdopodobniej możliwe dopiero w kampanii 2016/17, ze względu na podejmowanie przez stadion Mistrzostw Świata Rugby w przyszłym sezonie.

W tym przypadku w grę może wchodzić… stadion Wembley. Angielska stolica piłki nożnej ma jednak pewne ograniczenia. Na obiekcie może odbywać się tylko 37 spotkań rocznie z powodu dużego hałasu oraz licznych utrudnień związanych z komunikacją kibiców. Klub zaś potrzebuje stadionu na minimum 19 meczów, którymi będą domowe pojedynki ligowe. Do tego niezwykle prawdopodobne, że konieczne będzie doliczenie spotkań w ramach Pucharu FA, Capital One Cup oraz Ligi Mistrzów. Takie rozwiązanie wymagałoby jednak dużych dyskusji i zgody władz ligowych.

Źródło: mirror.co.uk, standard.co.uk