Mecz na Villa Park mógł się podobać - dużo akcji, trzy bramki oraz sporo walki. Gospodarze jak tylko mogli próbowali przeciwstawić się maszynie z Manchesteru, jednak z mizernym skutkiem czego efektem jest niekorzystny dla gospodarzy wynik. Nikt nie spodziewał się, że w Birmingham zdarzy się cud. Ostatnio gracze z Manchesteru różnie radzą sobie jednak w Premier League. "Czerwonym Diabłom" zdarzają się wpadki.
Manchester po zdobyciu dwóch bramek przez Welbecka prowadził i kontrolował grę, często groźnie atakując. W drugiej połowie trzeciego gola dołożył Tom Cleverley i los Aston Villi w tym spotkaniu był przesądzony. W dzisiejszym spotkaniu wygrała drużyna lepsza i dojrzalsza.
United powoli wdrapują się do pierwszej czwórki. Droga do celu jeszcze jednak długa i zapewne wyboista. Rywale zza miedzy roznieśli wczoraj Arsenal 6:3. "Czerwone Diabły" tracą do czwartego Evertonu sześć punktów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?