Przypomnijmy, w zeszłym tygodniu Wyższy Sąd Wspólnoty Autonomicznej Madrytu nakazał Francuzowi, by w przeciągu dziesięciu dni udał się do jednego z więzień celem odbycia półrocznej kary pozbawienia wolności. Chodziło o wyrok w sprawie z 2017 roku, gdy obrońca był piłkarzem Atletico i pokłócił się ze swoją partnerką, Amelią. Para została ukarana przez hiszpański sąd półrocznym zakazem zbliżania się. Zakaz ten złamała, udając się na miesiąc miodowy. Kobiecie uszło to na sucho, ale Lucas został aresztowany i ukarany półroczną odsiadką.
W zeszłym tygodniu Hernandez postanowił złożyć apelację. Dziś jego odwołanie zostało uwzględnione. Zamiast półrocznej odsiadki ukarano go grzywną i wyrokiem w zawieszeniu na cztery lata.
Według dziennika Bild Hernandez inkasuje w Bayernie 18 mln euro rocznie, czyli około 49 tys. dziennie. To oznacza, że na zasądzoną karę uzbiera w przeciągu dwóch dni.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?