ŁKS Łódź - GKS Katowice - tekstowa relacja na żywo w Ekstraklasa.net
W Łódzkim Klubie Sportowym w przerwie zimowej doszło do ogromnych zmian w składzie, który teraz na podstawie umowy z łódzką Szkołą Mistrzostwa Sportowego, stanowią młodzi, w większości nieznani w świecie piłki zawodnicy. Przed nimi ciężki zadanie, bo pomimo debiutu w tak wysokiej klasie rozgrywkowej będą musieli powalczyć o utrzymanie drużyny w lidze.
Jak zapewnia trener Zajączkowski, obserwując poczynania i podejście swoich podopiecznych, ŁKS w każdym meczu będzie się starał osiągnąć ten cel: - Zawodnicy włożyli w przygotowanie dużo pracy. Rozegraliśmy kilka sparingów, wiadomo, były porażki, ale i też motywujące do działania zwycięstwa z takimi drużynami jak Termalica czy Raków. Nie mamy gwiazd, mamy młody zespół, ale przede wszystkim ambitny i chętny do działania. W każdym spotkaniu będziemy walczyć o zdobycie kompletu punktów i utrzymanie - zapewnił na przedmeczowej konferencji, choć jak wiemy, na razie pozostanie ŁKSu zależy przede wszystkim od porozumienia z piątką piłkarzy, bo w przeciwnym wypadku PZPN nie odwiesi klubowi licencji.
ŁKS chce zawrzeć ugody z piłkarzami i dokończyć sezon w 1. lidze
Pierwszym poważnym sprawdzianem w lidze dla odmienionego składu będzie drużyna z Katowic, którą poprzednia ekipa pokonała w rundzie jesiennej 2:1, a która w przerwie zimowej pokazała, że jest dobrze przygotowana do wznowienia rozgrywek. Regularnie zdobywane w sparingach bramki i wzmocnienie zespołu młodymi zawodnikami, jak i dobre radzenie sobie przy stałych fragmentach gry napawają katowiczan optymizmem przed niedzielnym spotkaniem. Ważny jest także powrót do gry bardzo doświadczonego zawodnika katowiczan, Jacka Kowalczyka.
Niewiele brakło, by pod znakiem zapytania stanęło... samo rozegranie meczu. Po piątkowym nagłym ataku zimy pojawiały się spekulacje, że mecz może zostać przeniesiony. Jak zapewnili jednak przedstawiciele klubu, robione jest wszystko by spotkanie doszło do skutku i w jak najlepszych warunkach, Udział w tym będą mieli także kibice, którzy od rana w niedziele będą pomagać w odśnieżeniu boiska.
Czy odmieniony skład łodzian poradzi sobie w ciężkiej sytuacji i czy forma GieKSy ze sparingów przełoży się na postawę na boisku, o tym przekonamy się już niedługo. Pierwszy gwizdek sędziego o godz. 12:15.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
