ŁKS. Trener i piłkarze przekonywali łódzkie dzieciaki do czytania książek

-
Z okazji Ogólnopolskiego Dnia Głośnego Czytania na obiekcie przy Alei Unii odbyła impreza głośnego czytania dzieciom pod hasłem „Czytasz – jesteś mistrzem! Czytanie jest OK!”.

W rolę ambasadorów czytania wcielili się przedstawiciele świata sportu, na czele z piłkarzami i trenerem Łódzkiego Klubu Sportowego.
Miejsca na trybunach zajęły dzieci ze szkół podstawowych ze wszystkich pięciu łódzkich dzielnic, które miały wyjątkową okazję, aby posłuchać, jak z czytaniem na głos radzą sobie przedstawiciele środowiska sportowego.
Oprócz Kazimierza Moskala oraz Artura Bogusza i Jana Grzesika, w rolę lektorów wcielili się m.in.: Klaudia Gajewska (siatkarka ŁKS Commercecon), Artur Partyka (znakomity przed laty skoczek wzwyż, broniący przez całą karierę barw ŁKS-u) oraz Elina Toneva (trenerka krav magi).
Nie zabrakło wspólnych ćwiczeń na poprawę dykcji, zabaw z tekstami logopedycznymi oraz ćwiczeń ruchowych. Dużo emocji wywołały również konkursy: wiedzy o Łódzkim Klubie Sportowym oraz na najlepsze hasło promujące czytanie książek.
– Ostatnio na czasie są u mnie książki sportowe: nie tylko biografie i historie różnych klubów, ale też publikacje o przygotowaniu mentalnym. Właśnie przeczytałem książkę „Mentalny kop – potęga nastawienia” i gorąco ją wszystkim polecam. Teraz pewnie wezmę się, z czystej ciekawości, za biografię Dawida Janczyka – mówił Jan Grzesik. – Nie ograniczam się jednak tylko czytania książek sportowych. Lubię też od czasu do czasu sięgnąć po inną tematykę, choć także są to zwykle książki oparte na faktach. Niedawno skończyłem autobiografię najniebezpieczniejszego snajpera w dziejach armii amerykańskiej. Kawał dobrej lektury.
– Kiedyś książki sportowe, którymi najłatwiej przyciągnąć młodego czytelnika, były praktycznie niedostępne. Teraz niemal co tydzień jest kilka premier i trudno ze wszystkimi nadążyć. Moja przygoda z biografiami zaczęła się od wspomnień Zlatana Ibrahimovicia, a potem to już ruszyło na dobre – nie krył Bogusz. Jego zdaniem po biografie sportowców śmiało mogą sięgać nawet osoby, które nie pasjonują się sportem na co dzień. – Bo życie sportowca zawsze pełne jest zwrotów akcji i nigdy nie ma dwóch takich samych życiorysów. A z każdej historii można wyciągnąć dla siebie ciekawe wnioski – tłumaczył.
– Naprawdę sporo chłopaków ma w autokarze coś fajnego pod ręką do poczytania. Myślę, że nie będzie większej przesady w stwierdzeniu, że nasza szatnia jest oczytana – ocenili zgodnie defensorzy Łódzkiego Klubu Sportowego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: ŁKS. Trener i piłkarze przekonywali łódzkie dzieciaki do czytania książek - Express Ilustrowany

Wróć na gol24.pl Gol 24