Maciej Kowalczyk: Mam nadzieję, że coś jeszcze dorzucę do swojego dorobku

ANMI/Gazeta Krakowska
Maciej Kowalczyk
Maciej Kowalczyk Rafał Kamieński
Maciej Kowalczyk, ale i Kolejarz lepiej zaczęli grać po zmianie stron. - W pierwszej połowie prezentowaliśmy się nijako. Po przerwie trener inaczej nas ustawił. To poskutkowało - twierdzi napastnik ze Stróż.

Na zmianie skorzystał Kowalczyk, który stał się wysuniętym napastnikiem, co mu bardzo odpowiadało. - W pierwszej połowie grałem w drugiej linii. Mieliśmy przeszkadzać środkowym pomocnikom. Nie wyglądało to dobrze. W drugiej części zostałem przesunięty do przodu. To jak się okazało przyniosło dobre skutki - mówi napastnik.

Pierwszoligowy sezon nie sięgnął jeszcze półmetku, a Maciej Kowalczyk może już o nim mówić w samych superlatywach. Strzelił w nim dziewięć bramek. - Mam nadzieję, że coś jeszcze dorzucę do tego dorobku. W poprzednim sezonie miałem więcej asyst - tłumaczy Kowalczyk.

Gazeta Krakowska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24