Mamrot z nowym kontraktem z Chrobrym, ale bez wzmocnień

Wtorkowy (17.01) sparing z Górnikiem Zabrze okazał się dla głogowian jedynie kolejną lekcją nauki. Trudne warunki w Dzierżoniowie sprawiły, że gra w piłkę była szczególnie trudna. Głogowianie z ekstraklasowym rywalem zagrali dość nie typowo, bo cztery razy po 30 minut. Lepsi o pięć bramek okazali się przeciwnicy z Zabrza, którzy po dwóch trafieniach Arkadiusza Milika, oraz bramkach zdobytych przez Marcina Wodeckiego, Edgara Bernhardta oraz Pawła Olkowskiego, rozgromili pomarańczowo – czarnych.

Dla ekipy z Głogowa wynik był jednak sprawą drugorzędną. Do spotkania z silniejszym rywalem miejscowi przystąpili z marszu, zaledwie po kilku treningach. – Dopiero teraz budujemy formę. Z Górnikiem zagraliśmy, bo takiemu zespołowi jak Górnik się po prostu nie odmawia. Termin też nie był dla nas za dobry – mówi I. Mamrot. W sparingu z Górnikiem wystąpili również zawodnicy testowani przez głogowian. W tym Maksymilian Witkowski, który przez nieco ponad 50 minut puścił cztery bramki. Bramkarz swojej szansy nie wykorzystał i po meczu mu podziękowano.

– Wystąpiło kilki zawodników testowanych, których przymierzamy do naszego klubu. Ten mecz z Górnikiem pokazał nam, że musimy dalej ciężko pracować – argumentuje szkoleniowiec pomarańczowo – czarnych, który wciąż musi zmagać się z utrudnieniami kadrowymi, bo jak do tej pory zawodnicy głogowski klub jedynie opuszczają. – Myślałem, że wzmocnienia będą, bynajmniej dwa lub trzy. Ciężko jest jednak pozyskać teraz kogoś. Jest jeden zawodnik, który nie jest już przez nas testowany, ale negocjujemy z nim warunki umowy. Zobaczymy co z tego wyjdzie – zdradza I. Mamrot. – Trenuje z nami także dwóch juniorów – dodaje.

Głogowianie w najbliższych dniach będą trenowali na własnych obiektach. Dopiero na początku lutego wyjadą do Grodziska Wielkopolskiego, gdzie podejmą następnego rywala z szeregów Ekstraklasy, beniaminka z Podbeskidzia. – Wtedy już na pewno będziemy chcieli wypełniać nasze założenia taktyczne – zapowiada trener Chrobrego Głogów, który w klubie pozostanie przez kolejne dwa sezony.