35-letni zawodnik do zespołu „Lisów” trafił przed sezonem 2013/14, gdy drużyna występowała jeszcze na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej w Anglii. Wcześniej z powodzeniem występował w barwach wielokrotnego mistrza Belgii – Anderlechtu. Dzięki zaangażowaniu i sercu zostawianemu na murawie, stał się nawet klubową legendą, o której fani ze stolicy Belgii pamiętają do dziś.
W pierwszym sezonie w nowym klubie zaliczył 31 występów, wydatnie przyczyniając się do wygrania rozgrywek i awansu do Premier League. Początek batalii w najwyższej klasie rozgrywkowej był zdecydowanie mniej udany. Wasilewski nie pojawiał się na boisku, a drużyna dołowała, okupując przez większość sezonu miejsca w strefie spadkowej. Przełomem była decyzja trenera Nigela Pearsona o ponownym sięgnięciu po Polaka. Leicester City z „Wasylem” w składzie wygrało siedem z dziewięciu ostatnich meczów sezonu 2014/15 i zapewniło sobie pozostanie w elicie na kolejny rok.
Bilans Marcina Wasilewskiego w reprezentacji zamyka się liczbą 60 rozegranych spotkań. Ostatni raz w biało-czerwonych barwach zawodnik wybiegł na murawę w 2013 roku w meczu eliminacji mistrzostw świata 2014 przeciwko San Marino.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
