Marcus da Silva - strzelec wyborowy

Andrzej Rukść
Marcus da Silva
Marcus da Silva Tomasz Bołt/Polskapresse
Tak skutecznego zawodnika Arka nie miała od kilku sezonów. W meczu z Dolcanem Marcus da Silva popisał się pierwszym w karierze hat-trickiem i tym samym stał się drugim najskuteczniejszym piłkarzem 1. ligi.

Skrót meczu Dolcan Ząbki - Arka Gdynia 1:4 (BRAMKI, WIDEO)

Marcus Vinicius da Silva de Oliveira urodził się 29 marca 1984 roku w Belfor Roxo w Brazylii. Choć jest wychowankiem słynnego Vasco Da Gama, nigdy nie zdołał się przebić do pierwszego zespołu i musiał próbować sił w niższych ligach. W kraju kawy grał w nieznanych polskim kibicom klubach Olaria Rio de Janeiro oraz Angra dos Reis Esporte Clube.

W końcu Marcus postanowił spróbować sił w Europie. Po nieudanych testach w klubach z Niemiec, Litwy, Szwajcarii i Chorwacji oraz problemach z adaptacją do zimowych warunków, zaczepił się w IV-ligowym Piaście Choszczno i w ten sposób trafił do Polski. Później byli jeszcze Czarni Żagań, Zdrój Ciechocinek oraz Orkan Rumia. Grając w III-ligowym klubie z Rumi, skorzystał z opcji rocznego wypożyczenia do GKS-u Bełchatów. W Ekstraklasie rozegrał 20 spotkań, w których nie trafił ani razu do siatki rywala. Między innymi dlatego klub z Bełchatowa nie zdecydował się na wykupienie Brazylijczyka, który powrócił do Orkana Rumia. W sezonie 2011/12 strzelił w lidze 11 bramek i tym razem z propozycją rocznego wypożyczenia zgłosiła się Arka Gdynia.

Przed sezonem nikt nie liczył, że Marcus da Silva będzie odgrywał w Arce tak znaczącą rolę. Przewidziana była dla niego funkcja zmiennika. Tymczasem da Silva zaczął punktować już od pierwszego spotkania sezonu z Wartą Poznań i wysoką skuteczność podtrzymał aż do ostatniego meczu sezonu z Dolcanem Ząbki. W tym sezonie pokonywał bramkarzy rywali 15 razy i widać, że jego czas nadszedł. Nigdy wcześniej, nawet na poziomie III oraz IV-ligi nie zdobył tylu bramek.

Marcus to profesjonalista, miły, dobrze mówiący po polsku, zawsze chętny do rozmów z mediami człowiek. Z 15. trafieniami jest aktualnie drugim najlepszym strzelcem 1. ligi, najskuteczniejszym obcokrajowcem w historii żółto-niebieskich, a ostatnim graczem Arki, który zdobył więcej bramek w jednym sezonie jest Marcin Wachowicz (20 goli w sezonie 2007/08).

Tym bardziej dziwi opieszałość gdyńskich działaczy, którzy nie podpisując jeszcze kontraktu z Brazylijczykiem ryzykują bardzo wiele. Ryzykują bowiem utratę swojego najskuteczniejszego zawodnika, zawodnika, który podkreśla, że chce w Gdyni zostać, który jest do wykupienia za nieduże pieniądze, którego wymagania finansowe naprawdę nie są wygórowane.

Na co czekają zatem włodarze Arki? Pewnie na określenie budżetu na nowy sezon, a może po prostu na ruchy klubów Ekstraklasy, które ich uprzedzą...

Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24