Mbappe skrytykowany przez byłą gwiazdę Francji: „Jako kapitan reprezentacji nie może mówić, że są ważniejsze rzeczy niż najbliższy mecz”

Po zwycięstwie skrajnie prawicowej partii Frontu Narodowego/Zjednoczenia Narodowego Marine Le Pen w wyborach do Parlamentu Europejskiego prezydent Francji Emmanuel Macron zapowiedział rozwiązanie Zgromadzenia Narodowego (francuskiego parlamentu) i rozpisanie przedterminowych wyborów.

Przed poniedziałkowym meczem Francja – Austria w grupie D Euro 2024 Kylian Mbappe komentował sytuację polityczną we Francji i zwrócił się do Francuzów, wzywając ich do wzięcia udziału w głosowaniu:

– Sytuacja jest bezprecedensowa, nasze pokolenie może na nią wpłynąć

– nawoływał kapitan reprezentyacji Francji.

Agitacja Mbappe nie spodobala się dawnej gwieździe „Trójkolorowych”, a obecnie komentatorowi piłkarskiemu Christophe Dugarry'emu.

– Wybory odbędą się 30 czerwca i 7 lipca. Można o nich rozmawiać przez tydzień po meczu. Nie trzeba o tym rozmawiać dzień przed meczem. Oczywiście, Kylian i pozostali zawodnicy mają prawo wyrazić siebie. Jednak szczerze uważam, że posunęli się za daleko. Zaniepokoiły mnie dwa zdania. To: „Mam nadzieję, że po 7 lipca będę dumny, że będę mógł nosić koszulkę Francji”. To niestosowne, to nie ten czas, nie po to tu jesteś. A jeszcze bardziej zmartwiło mnie stwierdzenie: „Są rzeczy ważniejsze niż jutrzejszy mecz”. To nie jest normalne tak mówić. Nie ma nic ważniejszego niż jutrzejszy mecz. To, co będzie za dwa-trzy tygodnie, to już zupełnie inna kwestia

– oburzył się Dugarry.

I dodał:

– Mam nadzieję, że będziesz dumny [z noszenia koszulki Francji] przez resztę swojego życia. Powiedzieć, że myślisz, że są rzeczy ważniejsze niż jutrzejszy mecz... Myślę, że to nie jest normalne w przypadku piłkarza, który nosi koszulkę i opaskę kapitana reprezentacji Francji. W niektórych propozycjach posunął się za daleko, chcąc zrobić za dużo

– ocenił były 55-krotny reprezentant Francji w programie „Rothen s'enflamme” RMC.