Michał Osiński wrócił do ŁKS. Czy dostanie szansę w Wałbrzychu?

Marek Kondraciuk/Dziennik Łódzki
Michał Osiński po 11 latach wrócił do ŁKS
Michał Osiński po 11 latach wrócił do ŁKS Gabriel Górecki / Ekstraklasa.net
Po 11 latach do ŁKS wrócił wychowanek klubu, 34-letni Michał Osiński i dziś, w meczu 1/16 Pucharu Polski w Wałbrzychu z Górnikiem (godz. 17) dostanie zapewne szansę występu.

Michał uczył się grać w piłkę pod okiem trenera Czesława Kozłowskiego wraz z m.in. Markiem Saganowskim, Arkadiuszem Gondzią i Maciejem Samuelem i zespół ten, prowadzony w ostatniej fazie przez Bogusława Pietrzaka zdobył w 1994 roku mistrzostwo Polski juniorów młodszych. Później Osiński grał w 8 klubach, ostatnio w Podbeskidziu.

W Wałbrzychu zadebiutuje w ŁKS prawdopodobnie Daniel Brud, 23-letni wychowanek Wisły Kraków, który jako junior (2007-2008) miał epizod w niemieckim SC Freiburg . Nie miał chyba szans na grę w pierwszym składzie Wisły, ale w ŁKS może być ważnym ogniwem zespołu.

- Chcę dać odpocząć niektórym zawodnikom, ale zmian w składzie, w porównaniu z meczem przeciwko GKS w Katowicach nie będzie więcej niż trzy - mówi trener ŁKS Marek Chojnacki. - Traktujemy ten mecz jako kolejną konfrontację na etapie konsolidowania nowego zespołu i oczywiście naszym celem jest awans do kolejnej rundy - dodał łódzki szkoleniowiec.

W tle dzisiejszego spotkania pucharowego jest już środowy mecz ligowy ze Stomilem Olsztyn w Łodzi (godz.17), który ma dla ełkaesiaków dużą wagę.

Piłkarzem łódzkiego klubu pozostanie wychowanek ŁKS Agwan Papikjan. Wyjechał on już na zgupowanie młodzieżowej reprezentacji Armenii, ale wszystkie warunki nowego kontraktu zostały uzgodnione i po powrocie do Łodzi pozostaną tylko formalności.

Dziennik Łódzki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24