Michał Zieliński: Chcieliśmy się zrehabilitować po ostatnim blamażu w Łęcznej

Michał Kopciński
Michał Zieliński wrócił do GKS-u Katowice
Michał Zieliński wrócił do GKS-u Katowice Polska Dziennik Zachodni
Po spotkaniu z Energetykiem ROW Rybnik, Michał Zieliński, zawodnik GKS-u Katowice, był zadowolony ze zwycięstwa i miał nadzieję, że w kolejnych meczach punkty będą regularnie wpadały na konto GieKSy.

Przebudzenie Pitrego, ROW pokonany w debiucie Moskala przy Bukowej (ZDJĘCIA)

Chyba wyjątkowo cieszy was to zwycięstwo?

Tak. Chcieliśmy się zrehabilitować po ostatnim blamażu w Łęcznej i to się udało. Mieliśmy 2 tygodnie czasu, aby popracować z trenerem nad taktyką i przygotowaniem fizycznym i to przyniosło efekt.

Mieliście wiele sytuacji w dzisiejszym meczu, ale nadal jesteście na bakier ze skutecznością.
Zwycięzców się nie sądzi. Najważniejsze są 3 punkty. Będzie czas na poprawę tego elementu. Ale rzeczywiście, mogliśmy dziś strzelić Energetykowi więcej niż dwie bramki i grać dużo spokojniej.

Nadal nikt nie potrafi choćby zremisować na Bukowej. To chyba dodatkowy powód do radości.
To cieszy, że nasz stadion jest, póki co, twierdzą nie do zdobycia. Tak powinno być - bo gdzie, jak nie u siebie, przed własną publicznością, zdobywać punkty.

Z Katowic - Michał Kopciński / Ekstraklasa.net

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24