W Mielcu nawet pod zieleniakiem, nie mówiąc już o forach internetowych, spekulowano o zmianie trenera. Była już nawet giełda nazwisk następców Artura Skowronka. Zimne głowy prezesa Jacka Orłowskiego i reszty działaczy dały zespołowi i trenerowi kolejną szansę, z której Andreja Prokić i spółka skorzystali w piątek, pokonując w ładnym stylu GKS Katowice. Ponieważ nawet w zremisowanych meczach gra mielczan mogła się podobać, czekamy na kolejne wygrane i awans w tabeli. Różnice punktowe są naprawdę niewielkie, a do grudnia ekipa Stali rozegra jeszcze sześć spotkań, z czego aż pięć na własnym stadionie. Skoro udało się już „odczarować” podgrzewaną murawę, to pora pójść za ciosem i gromadzić kolejne zwycięstwa. Kto wie, jakie nastroje będą zimą przy Solskiego; oby równie optymistyczne jak rok temu, gdy mielczanie mieli dobrą pozycję wyjściową do gry o awans.
Podobnie jak w Mielcu było w sierpniu w Rzeszowie, gdy po kilku kolejkach działacze beniaminka 2 ligi - Apklan Resovii, dali duży kredyt zaufania trenerowi Szymonowi Grabowskiemu. Czas pokazuje, że mieli rację.
Dla odmiany tylko kilka kolejek popracował w tym sezonie w 3 lidze trener Grzegorz Sitek. Jeszcze w sierpniu w Wólczance zmienił go Marek Rybkiewicz, bo prezesi (bracia Stanisław i Mariusz Olejarka) nie wierzyli, że ekipa Sitka odpali. Po zmianie trenera też od razu nie było różowo, ale sobotnia efektowna wygrana z Hutnikiem Kraków 5:1 (czwarty komplet w sezonie), do niedawna liderem rozgrywek, daje podstawy by stwierdzić, że tym razem efekt nowej miotły zadziałał. Oby zawsze nasi działacze podejmowali tak słuszne decyzje!...
NOWINY - STADION Andreja Prokić Stal Mielec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?