Fernando Torres miał odbudować się w Milanie i wrócić do dawnej formy, która zachwycał grając w Liverpoolu. Hiszpan w barwach Rossonerich rozegrał dziesięć meczów, ale zdobył tylko jednego gola. Filippo Inzaghi nie wystawia go w pierwszy składzie, a napastnik często wchodzi tylko na końcowe minuty danego spotkania. Włoskie media spekulują, że z racji tego, iż mediolańczycy nie są zadowoleni z postawy tego zawodnika, jego wypożyczenie może zakończyć się wcześniej, niż początkowo przewidywano. Torres, który został wypożyczony z Chelsea na dwa lata, do Londynu może wrócić już w styczniu.
Jeśli Torres faktycznie zimą przyszłego roku zawitałby na Stamford Bridge niemal pewnym jest, że zostanie wypożyczony do innego klubu. Konkurencja, jaka panuje w szeregach Chelsea jest tak duża, że Jose Mourinho z pewnością nie postawi na hiszpańskiego napastnika.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?