Minęło już piętnaście lat od najwyższego zwycięstwa reprezentacji Polski. Kadra Leo Beenhakkera rozprawiła się 10:0 z San Marino

OPRAC.:
Jakub Jabłoński
Jakub Jabłoński
Rocznica najwyższego zwycięstwa reprezentacji Polski. Wygraliśmy 10:0!
Rocznica najwyższego zwycięstwa reprezentacji Polski. Wygraliśmy 10:0! Szymon Starnawski
Dokładnie 15 lat temu, 1 kwietnia 2009 roku, polscy piłkarze pokonując w Kielcach San Marino 10:0 w meczu eliminacji mistrzostw świata odnieśli najwyższe zwycięstwo w historii. Kadra Leo Beenhakkera ostatecznie po tym zwycięstwie nie awansowała na mundial w 2010 roku, który był rozgrywany na kontynencie afrykańskim, a konkretnie w RPA.

Rocznica najwyższego zwycięstwa reprezentacji Polski

Przed spotkaniem atmosfera wokół kadry była nerwowa, bo porażka cztery dni wcześniej w Belfaście z Irlandią Północną (2:3) mocno skomplikowała ich sytuację w grupie. Reakcja drużyny prowadzonej wtedy przez Leo Beenhakkera była najlepsza z możliwych.

Holender wystawił mocno ofensywny skład, m.in. z Ireneuszem Jeleniem i Robertem Lewandowskim w ataku, Euzebiuszem Smolarkiem na skrzydle i Jackiem Krzynówkiem na lewej obronie.

Jednym z bohaterów meczu został Rafał Boguski. Ówczesny pomocnik Wisły Kraków już w 26. sekundzie gry zdobył pierwszego gola, czym wpisał się do historii polskiego futbolu, bo do dziś pozostaje to najszybciej strzelona bramka polskiej reprezentacji. O sześć sekund poprawił osiągnięcie Macieja Żurawskiego z maja 2005 i potyczki z Albanią (1:0) w Szczecinie.

- Nie przypominam sobie, bym kiedyś tak szybko zdobył gola. Zresztą nie spodziewaliśmy się, że wszystko tak dobrze się ułoży, że w sumie pójdzie łatwo. Czuliśmy sportową złość po wpadce w Irlandii Płn., ale i było trochę niepewności, jak zareagujemy to słabszym występie

- przyznał Boguski, który w 27. minucie zdobył też gola na 3:0 w szóstym i jak się okazało ostatnim występie w drużynie narodowej.

Smolarek gwiazdą reprezentacji. Hattrick z San Marino

W międzyczasie kompletowanie hat-tricka zaczął Smolarek, a kontynuował i zakończył w drugiej połowie. Tuż po spotkaniu przypisywano mu nawet cztery trafienia, ale jedno ostatecznie zostało zakwalifikowane jako samobójcze.

Smolarek po meczu chwalił głównie... kibiców: "Należą się im wielkie brawa. Stworzyli dziś taką atmosferę, jakby zapomnieli już o Belfaście. A przy takim dopingu aż chce się grać".

Pozostałe gole zdobyli: Robert Lewandowski, Jeleń, Mariusz Lewandowski oraz Marek Saganowski.

W bramce polskiej drużyny zagrał Łukasz Fabiański, który mimo takiego wyniku i słabej postawy rywala nie nudził się, bo... "Bramki były ładne" - zaznaczył.

Oto droga reprezentacji Polski do Euro 2024

Było to jedyne spotkanie polskiej reprezentacji, w którym zdobyła 10 goli. Drugie najwyższe w historii zwycięstwo - 9:0 nad Norwegią - miało miejsce 4 września 1963 roku w Szczecinie.

(PAP)

Po meczu Polska - Estonia na Jana Bednarka spadła ogromna fala krytyki. Obrońca Southampton zawalił przy jedynym golu naszych rywali. Jaki w życiu prywatnym jest 27-letni defensor? To kochający mąż i ojciec. Czasem przed telewizorem dopinguje go... pies. Ślub wziął pod Nowym Sączem w 2022 roku. Poznaj piłkarza reprezentacji Polski bliżej.Aby zobaczyć wszystkie zdjęcie klikaj strzałkę w prawo!

Jan Bednarek w życiu prywatnym. Obrońca reprezentacji Polski...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24