Obie drużyny są w podobnym położeniu. Prowadzą ich szkoleniowcy, którzy jeszcze niedawno byli drugimi trenerami. W Rybniku jest nim znany w naszym regionie z występów w Ruchu Zdzieszowice Roland Buchała, a w MKS-ie Łukasz Ganowicz. Buchała prowadził już ROW w dwóch meczach i bilans to cztery punkty. Ganowicz natomiast w debiucie zdobył wraz z zespołem trzy „oczka” po wygranej 1-0 na wyjeździe z Legionovią Legionowo.
Dobre występy w ostatnich spotkaniach nie zmieniają jednak faktu, że obie drużyny w tym sezonie zawodzą. Po 11 kolejkach ROW jest na 13. pozycji i ma 12 punktów. Nasz zespół ma o jeden punkt mniej i jest 16., a więc w strefie spadkowej. Jutrzejsze starcie ma więc dość duże znaczenie. Ekipie z Kluczborka zwycięstwo pozwoli przesunąć się przynajmniej o dwie lokaty, a więc uciec “nad kreskę”, oznaczającą strefę spadkową. Wtedy też doskoczy do ekip ze środkowej strefy tabeli. Jeszcze bardziej też pozwoli uwierzyć jej piłkarzom we własne siły.
Z kluczborskiego obozu są też dobre wiadomości kadrowe. Kontuzję już wyleczył obrońca Tomasz Górkiewicz. Z chorobą uporał się również skrzydłowy Lucjan Zieliński. Obaj będą do dyspozycji na sobotni mecz.
- Niby jest zasada, że zwycięskiego składu się nie zmienia, ale w ciągu tygodnia wszyscy chcą się pokazać z jak najlepszej strony na treningach i także ci rezerwowi z ostatniego meczu muszą mieć dodatkowo świadomość, że mają szanse wskoczyć do podstawowej jedenastki - zaznacza trener Ganowicz. - Możliwe więc, że będą roszady w wyjściowym składzie.
Sport na weekend
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?