Młody Lech gromi na zakończenie rundy

Kończące rundę spotkanie odbyło się w sobotę we Wronkach. Młodzi lechici byli zdecydowanym faworytem spotkania i swoją wyższość potwierdzili na boisku. Objęli prowadzenie już w ósmej minucie za sprawą uderzenia Patryka Wolskiego, jeszcze przed przerwą wynik spotkania podwyższył Tomasz Kędziora. Po pierwszych 45 minutach obaj piłkarze opuścili boisko, co ma z pewnością związek z rozgrywkami Ekstraklasy. Zarówno Wolski, jak i Kędziora są włączeni do kadry pierwszej drużyny i zwłaszcza ten drugi wobec kontuzji obrońców ma spore szanse, by w poniedziałek znaleźć się w wyjściowej jedenastce na mecz z Podbeskidziem.

Zejście tej dwójki nie ostudziło zapędu ich kolegów do zdobywania kolejnych bramek. Tuż po przerwie na listę strzelców wpisali się Szymon Zgrada i Bartłomiej Olejniczak, a później kolejne trafienie dołożył zmiennik Wolskiego, 15-letni wychowanek „Kolejorza” Dawid Kownacki. – Gratuluję chłopakom podejścia do tego meczu oraz wyniku. Ten mówi sam za siebie. Byliśmy zdecydowanym faworytem przed meczem, a w jego trakcie tylko to potwierdziliśmy. Cieszy fakt, że "przezimujemy" na pozycji wicelidera. Teraz przyjdzie czas na spokojne przeanalizowanie tych siedemnastu kolejek i ocenę każdego zawodnika pod kątem przyszłości – mówił po spotkaniu szkoleniowiec zespołu ME dla oficjalnej strony Lecha.

Młody zespół ma za sobą udaną rundę. W 17 spotkaniach lechici zanotowali dziesięć zwycięstw, trzy remisy oraz cztery porażki i tracą tylko trzy punkty do liderującej Legii Warszawa. Bardziej istotny jest jednak fakt, że szkoleniowiec pierwszego zespołu Mariusz Rumak ma do dyspozycji spore zaplecze w postaci młodych graczy, których może wprowadzać do swojej drużyny.

Najwięcej – po szesnaście występów – w rundzie jesiennej zaliczyli Wolski oraz Adrian Cieślak. Obaj są włączeni do kadry pierwszego zespołu, 19-letni napastnik zagrał w tym sezonie w dwóch spotkaniach Ekstraklasy i zdobył jednego gola, natomiast rok starszy obrońca póki co nie przekonał do swoich umiejętności Mariusza Rumaka i ani razu nie załapał się nawet na ławkę rezerwowych. Po piętnaście spotkań w Młodej Ekstraklasie rozegrali dwaj inni obrońcy – Adam Gajda (21 lat) i Błażej Cyfert (20 lat).

Najlepszym snajperem młodego Lecha został Wolski, który z dziewięcioma trafieniami na koncie jest wiceliderem klasyfikacji strzelców, ustępując tylko Kamilowi Zielińskiemu z Pogoni Szczecin. O trzy bramki mniej zdobył kolejny gracz „Kolejorza” w tej klasyfikacji, 21-letni Bartosz Olejniczak.

Z piłkarzy pierwszego zespołu, oprócz wymienionych wcześniej Kędziory, Wolskiego i Cieślaka, w meczach Młodej Ekstraklasy brali udział jeszcze: Bartosz Bereszyński (3 występy/1 gol), Szymon Drewniak (2/0), Karol Linetty (8/0), Jakub Miszczuk (6/0), Jarosław Ratajczak (13/0) i Aleksander Wandzel (3/0). Najstarszym zawodnikiem, biorącym udział w rozgrywkach, był 22-letni Miszczuk, najmłodszym – wspomniany wcześniej piętnastolatek Kownacki. Ogółem przez całą rundę w barwach „Kolejorza” w ME wystąpiło 33 zawodników.

LECH POZNAŃ - serwis specjalny Ekstraklasa.net