Niedziela: Walka o awans będzie ciekawa

W Brzesku w meczu z Okocimskim już rzutem na taśmę udało wam się zremisować. Wreszcie wróciło to zaangażowanie i wola walki i dzisiaj chyba pokazaliście, że będziecie dalej walczyć o awans?
No tak. Już w Brzesku remis dał nam taki impuls, że jednak nie zapomnieliśmy jak się gra w piłkę, że potrafimy strzelać bramki i walczyć. Dzisiejszy mecz dobrze nam się ułożył. W pierwszej połowie strzeliliśmy bramkę po stałym fragmencie gry i kontrolowaliśmy to spotkanie. W drugiej połowie strzeliliśmy kolejną bramkę i następną, po dobrze wypracowanej kontrze. Ja uważam, że zaangażowanie jest w każdym meczu i czasami brakowało troszeczkę szczęścia w tych sytuacjach podbramkowych. No, ale dzisiaj z zimną krwią wykorzystywaliśmy to co mamy. Zostają trzy punkty i na pewno walka o awans będzie ciekawa.

Jak to jest wygrać ze swoim byłym zespołem? Jakaś większa satysfakcja czy taka sama jak przeciwko innym zespołom?
Najważniejsze są trzy punkty. To, że tam kilku moich kolegów grało wcześniej w Arce, to może dla nas było takim pozytywnym bodźcem, aby w tym meczu się lepiej pokazać. Aczkolwiek tak jak mówię, w każdym meczu jest zaangażowanie i chcemy wygrywać. Te trzy punkty nam były bardzo potrzebne w kontekście dalszych meczów i mam nadzieję, że teraz Flota wróci na właściwe tory i, że będziemy punktować w następnych spotkaniach.

Teraz czeka was ciężki wyjazd do Katowic na mecz z GKS-em. Przy takiej grze jak dzisiaj jesteście w stanie zgarnąć pełną pulę?
Bardzo bym chciał. Na pewno już nie będziemy mieli czasu na żadne świętowanie. Już od dzisiaj zaczynamy myśleć o Katowicach bo ten tydzień może nam dużo dać. Z Katowic też chcemy przywieść punkty, aczkolwiek ten zespół dobrze gra i każdy punkt będzie dla nas bardzo cenny.

W Świnoujściu rozmawiał: Bartosz Czekała / Ekstraklasa.net

Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida.