Wygrali po raz pierwszy od 1. października i choć sytuacja wągrowczan nadal jest nie do pozazdroszczenia, kontakt z innymi drużynami dolnej części tabeli został "złapany". Sukces jest zaś tym cenniejszy, że został osiągnięty po heroicznej walce, w bardzo dramatycznych okolicznościach, bo przecież żółto-czarni przez ponad pół godziny musieli grać w osłabionym składzie, a przez końcowe ponad dwadzieścia minut nawet w dziewiątkę.
Spotkanie, którego zdecydowanymi faworytami byli piłkarze Elany, rozpoczęło się dla wągrowczan w sposób wręcz wymarzony, gdyż już w 38 sekundzie przy zaskakująco biernej postawie defensywy gospodarzy Marcin Wojciechowski uzyskał dla Nielby prowadzenie. Rezultat 1:0 dający niezwykle cenne trzy punkty zespół z Wągrowca utrzymał do ostatniego gwizdka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?