Oceniamy lechitów za rundę jesienną – na koniec Bartosz Ślusarski

Wojciech Maćczak
Ostatnia część naszej oceny zawodników Lecha Poznań za rundę jesienną. Na koniec zostawiliśmy sobie i wam Bartosza Ślusarskiego uznając, że ciężko byłoby ocenić go w kilku zdaniach wraz z innymi napastnikami. To dość specyficzny zawodnik i bardzo trudno jest mu wystawić rzetelną notę.

Spójrzmy najpierw na statystyki. Po piętnastu rozegranych kolejkach 31-letni napastnik „Kolejorza” ma na koncie osiem trafień, w klasyfikacji snajperów lepsi od niego są tylko Danijel Ljuboja i Abdou Razack Traore, a więc zawodnicy zagraniczni, powszechnie uznawani za gwiazdy Ekstraklasy. Ślusarski jest więc najskuteczniejszym Polakiem w naszej lidze, może poszczycić się lepszym dorobkiem niż Arkadiusz Piech i Łukasz Teodorczyk (obaj zdobyli jesienią po pięć bramek), gracze przymierzani do gry w Lechu. Sytuacja wygląda zatem dość kuriozalnie – Lech chce zastąpić Ślusarskiego zawodnikami, którzy strzelają mniej bramek od niego. Patrząc tylko i wyłącznie na dorobek strzelecki wymienionych graczy to dążenia poznaniaków do sprowadzenia nowego napastnika wydają się bezzasadne.

Tyle że ocena Ślusarskiego tylko i wyłącznie poprzez strzelone bramki byłaby nie do końca uczciwa. Nie ma bowiem w naszej lidze drugiego zawodnika, który miałby taką łatwość marnowania stuprocentowych sytuacji bramkowych. Pamiętacie może „Nędzę”, czyli Piotra Włodarczyka z warszawskiej Legii? To chyba najlepsze porównanie jakie możemy znaleźć, bo Bartek podobnie jak on strzela bramki, a przy tym seryjnie marnuje wyśmienite okazje. Jak chociażby w meczu z Pogonią Szczecin, gdy zdołał urwać się obrońcom, minąć bramkarza, po czym przegrał pojedynek sam na sam z pustą bramką. A gdy w meczu z Piastem Gliwice pokonał Dariusza Trelę strzałem nogą, jeden z komentatorów Canalu+ (bodajże był to Tomasz Wieszczycki) wypalił, że do tej pory jego zdaniem trzy rzeczy były pewne: śmierć, podatki oraz to, że Ślusarski gola nogą nie strzeli.

Można tylko zastanawiać się, ile punktów miałby dzisiaj Lech, gdyby Bartosz był skuteczniejszy i wykorzystał przynajmniej połowę stworzonych okazji. Jednak w perspektywie całej rundy należy ocenić go pozytywnie. Wiadomo, że błędy bardziej rzucają się w oczy niż skuteczne akcje i dlatego każdy zauważa jedynie zmarnowane akcje tego zawodnika, przemilczając fakt, że posiada on ogromną łatwość znalezienia się w dogodnej sytuacji w polu karnym, że piłka szuka go pod bramką rywala. To ogromny atut napastnika, można tylko żałować, że w przypadku Ślusarskiego nie idzie to w parze ze skutecznością.

Przez całą jesień Ślusarski musiał radzić sobie ze sporą falą krytyki ze strony kibiców i mediów. Po niektórych meczach my również nie zostawialiśmy na nim suchej nitki, obrywało mu się często za zmarnowane okazje. Ale faktem jest, że gdyby nie Bartosz, to zupełnie nie byłoby kandydata na strzelanie bramek dla Lecha jesienią. Wiadomo, że nie wykorzysta wielu sytuacji, ale przy tym strzeli kilka goli, które pozwalają zespołowi osiągać korzystne wyniki.

Dość specyficzny jest fakt, że Ślusarski najczęściej strzela gole w sytuacjach trudnych, marnuje natomiast te najprostsze. Sam często przyznawał, że ma do siebie pretensje o niewykorzystane okazje bramkowe, że stara się pracować na treningach nad skutecznością, ale efektów nie widać. Zawsze jednak widoczne było, że na boisku daje z siebie wszystko, jest zaangażowany w grę w stu procentach, nigdy nie biega po boisku na pół gwizdka. Bartosz ma swoje zalety i wady, o których każdy wie, natomiast naszym zdaniem poprzez pryzmat całej rundy należy ocenić go pozytywnie. W końcu to nie jego wina, że w Lechu nie ma lepszego napastnika.

Mecze/gole jesienią: 13/8
Ocena: 8
Transfer: Powinien zostać

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Lech Poznań

LECH POZNAŃ - serwis specjalny Ekstraklasa.net

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24